Trzy punkty wywiózł z Mrągowa Dąb Dąbrowa Białostocka, remisem musiały zadowolić się Krynki, a porażkę przełknąć Sudovia Szudziałowo.
Mrągowia Mrągowo - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:3
Ubiegłotygodniowa porażka Dębu z Granicą Kętrzyn była tylko wypadkiem przy pracy. Wczoraj gracze LKS-u zdecydowanie wygrali na wyjeździe z Mrągowią Mrągowo. Decydujące okazało się pięć minut meczu. Najpierw w 14 minucie Jacek Markiewicz strzałem z 40 metrów pokonał bramkarza gospodarzy, później - w 19. minucie - bilans bramkowy poprawił Maciej Orpik. Mrągowia odpowiedziała jednym trafieniem na początku drugiej połowy, a wynik spotkania ustalił w 84. minucie Michał Sołowiej.
Dąb z dorobkiem 14. punktów powędrował na piąte miejsce w tabeli III ligi. Za tydzień stoczy kolejny wyjazdowy pojedynek z Motorem Lubawą.
Sudovia Szudziałowo - Włókniarz Białystok 1:3
Nie powiódł się Sudovii dzisiejszy mecz z Włókniarzem Białystok. Po tym spotkaniu zespół z Szudziałowa spadł na 10. miejsce w tabeli "okręgówki" i ma w dorobku osiem punktów. Kolejny mecz Sudovia rozegra u siebie z Rudnią Zabłudów.
KS UM Krynki - Supraślanka Supraśl 4:4
- To był dość ciężki mecz. Po ostatnich opadach deszczu stan murawy był kiepski. W 15. i 16. minucie straciliśmy dwie bramki. W 29. minucie to my zdobyliśmy gola. W drugiej połowie meczu to my się wyróżnialiśmy, jednak goście po kontrze zdobyli kolejną bramkę. Później - w 66., 68. i 74. minucie kolejne bramki zdobywał Marek Palacz, po bardzo ciekawych akcjach. Już wydawało się, że wygramy mecz, ale w samej końcówce goście mieli dwa rzuty wolne sprzed granicy pola karnego. Supraślanka zdobyła wyrównującą bramkę po strzale w 93. minucie meczu. Straciliśmy bramkę w najgorszym momencie spotkania - mówi Stanisław Tumiel, kierownik sportowy KS UM Krynki.
Po dzisiejszym spotkaniu Krynki zajmują drugie miejsce w tabeli trzeciej grupy A klasy, z dorobkiem siedmiu punktów. Kolejny mecz klub rozegra na wyjeździe z Promilem Białystok.
(is)