Szczypiorniak do piątego punktu dotrzymywał kroku swojemu rywalowi. Później drużyna z Legionowa za bardzo odskoczyła, by można było choć zbliżyć się do niej. Dziś wieczorem hala przy Zespole Szkół w Dąbrowie Białostockiej szczelnie wypełniła się kibicami piłki ręcznej.
W ramach 1/16 Pucharu Polski Szczypiorniak zmierzył się z KPR Legionowo. Po zwycięstwie odniesionym nad Ełkiem apetyty były duże, o czym może świadczyć świetna frekwencja. Wielu kibiców tłoczyło się w wejściach do hali, zabrakło miejsc siedzących.
Do pewnego momentu obie drużyny szły równo, odgryzając się skutecznie za stracone punkty. Przy stanie 5:7 dla gości na boisku pozostało tylko trzech graczy z Dąbrowy. Pozostałych trzech sędzia odesłał na ławkę za przewinienia. Wtedy właśnie otworzył się worek bramek dla Legionowa. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 6:13. Takiej różnicy nie dało się już nadrobić, tym bardziej, że gospodarzy i gości dzielą przecież dwie klasy rozgrywkowe.
Szczypiorniak wykazał się mimo to wolą walki i zadziornością, za co publiczność nagradzała go gromkimi brawami. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 17:39.
Szczypiorniak odpada z Pucharu Polski. Najbliższy mecz - w ramach rozgrywek III ligi piłki ręcznej - rozegra 27 października z TS MOSiR Siemiatycze. Początek spotkania o godzinie 18.
W przerwie dzisiejszego meczu wręczono pamiątkowe tabliczki osobom wspierającym działalność dąbrowskiego klubu. Otrzymali je burmistrz Dąbrowy Białostockiej, starostwa sokólski oraz lokalni przedsiębiorcy.
(is)
KS Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka - KPR Legionowo. Zdjęcia:
Skrót meczu piłki ręcznej. Wideo: