Dąb zmasakrował dziś rywala na własnym boisku. - Wynik powinien być jeszcze wyższy - mówi Jacek Markiewicz, grający trener Dębu.
Dąb podejmował dziś na własnym boisku MKS Korsze. - Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Zawodnicy podeszli do meczu bardzo solidnie. Widzimy postęp jeśli chodzi o podejście do spotkanie - powiedział po meczu Jacek Markiewicz.
Kanonadę rozpoczął Maciej Orpik, który w 25 minucie zdobył pierwszą bramkę. Przed przerwą rezultat podwyższył Piotr Bondzil, który zdobył bramkę w 40 minucie spotkania. Minutę później goście strzelili - zdawałoby się - gola kontaktowego.
Po przewie worek z bramkami się rozwiązał. Zdobywali je: Piotr Bondziul (w 63 i 80 minucie), Maciej Orpik (66 minuta) i Łukasz Sołowiej (68 minuta). Goście zrewanżowali się jednym trafieniem z rzutu karnego.
Po dzisiejszym meczy Dąb zajmuje piąte miejsce w tabeli III ligi z dorobkiem 39. punktów. Następny mecz drużyna z Dąbrowy rozegra na wyjeździe z Czarnymi Olecko. Początek 6 maja o godzinie 16.
(is)