Zwycięstwo Krynek i porażka Jasionówki, sprawiły, że KS UM awansował na drugie miejsce w tabeli. Nie powiodło się natomiast Sudovii, która straciła bramkę w ostatnich minutach meczu.
KS UM Krynki - BKS Jagiellonia Białystok 1:0
- To był dość ciężki mecz. W 30. minucie spotkania jeden z graczy gości zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Od tego momentu graliśmy z przewagą jednego zawodnika. Mimo naszej optycznej przewagi, BKS radził sobie całkiem dobrze, nastawiając się głównie na kontry - mówi Stanisław Tumiel z KS UM Krynki.
Jedyną bramkę meczu zdobył w 59. minucie Marek Palacz.
- Wynik ten udało nam się utrzymać już do końca. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - dodaje Stanisław Tumiel.
Krynki mają na koncie 22 punkty, a po dzisiejszym spotkaniu (i porażce Jasiona Jasionówka ze Spartą Augustów) awansowały na drugie miejsce w tabeli "okręgówki". Kolejny mecz zespół rozegra na wyjeździe z Narwią Choroszcz.
Sudovia Szudziałowo - Podlasiak Knyszyn 1:2
- Spotkanie było wyrównane. W pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem 0:0 można było mówić o przewadze naszych przeciwników. W drugiej części zagraliśmy lepiej, stworzyliśmy więcej sytuacji. Goście nastawili się na kontry i to oni wyszli na prowadzenie w 70. minucie spotkania. Wyrównaliśmy osiem minut później po strzale Marcina Białobokiego. Wydawało się, że remisowy rezultat się utrzyma. Bramka dla Podlasiaka padła jednak w ostatniej akcji meczu, w 90. minucie. Niewykorzystane sytuacje się mszczą - mówi Mariusz Łapiński z Sudovii.
Zespół z Szudziałowa ma na koncie 17 punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli "okręgówki". Kolejny mecz drużyna rozegra na wyjeździe, z BKS Jagiellonią Białystok.
(is)