W mroźne sobotnie popołudnie w kościele pw. św. Wincentego Ferrariusza w Szudziałowie odbyła się uroczysta msza w intencji mieszkańców gminy poległych 150 lat temu w Powstaniu Styczniowym 150 lat oraz wszystkich ofiar smoleńskiej katastrofy, w tym prezydentów Ryszarda Kaczorowskiego oraz Lecha Kaczyńskiego. Gościem honorowym była Karolina Kaczorowska.
Do Szudziałowa przyjechała ona na zaproszenie wicemarszałka województwa podlaskiego Mieczysława Baszki. Podczas wizyty towarzyszyli jej przewodniczący Rady Gminy w Szudziałowie Leszek Olchowik, radny powiatowy Tadeusz Tokarewicz, dyrektor Zespołu Szkół w Szudziałowie Bohdan Olchowik oraz komendant placówki Straży Granicznej w Szudziałowie mjr Mirosław Podgajecki.
Homilię wygłosił ksiądz kanonik Wacław Dudziuk, nawiązując do udziału społeczeństwa szudziałowskieo w Postaniu Styczniowym. Przypomniał też postać zamordowanego w Katyniu Tadeusza Borzuchowskiego, kierownik Szkoły Powszechnej w Szudziałowie. Wspomniał o postawie Kardynała Henryka Gulbinowicza, który dawał przykład, jak należy dbać o pamięć osób walczących o wolną Polskę. Dzięki staraniom kardynała powstał głaz-pomnik upamiętniający ofiary Powstania Styczniowego i Listopadowego.
Po kolacji odbyło się spotkanie szacownych gości z mieszkańcami gminy. Wszyscy uczestnicy mogli się przekonać, że Karolina Kaczorowska jest ciepłą i miłą osobą o życiorysie niebanalnym, naznaczonym troską o dobro najważniejsze - ojczyznę. Jest wiernym pasjonatem idei harcerstwa. Jej dobroć płynąca prosto z serca, aby podarować nam, prostym ludziom odrobinę ciepła była wprost urzekająca. Pani prezydentowa nie szukała odpowiednich słów, by okazać nam tak miłą życzliwość i za to jej dziękujemy - pisze w mailu nadesłanym do redakcji Stanisław Fiedorowicz, mieszkaniec Szudziałowa.
Dziś Karolina Kaczorowska odebrała tytuł Honorowego Obywatela Gminy Wyszki, zaś w Strabli uczestniczyła w uroczystości nadania imienia Ryszarda Kaczorowskiego tamtejszej szkole podstawowej.
opr. (is)
Wizyta Karoliny Kaczorowskiej w Szudziałowie. Zdjęcia udostępnione przez Stanisława Fiedorowicza: