Skarga wójta gminy Szudziałowo na decyzję wojewody podlaskiego została oddalona – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Sprawa szkoły w Babikach oraz byłej już dyrektorki placówki ciągnie się od początku roku. Na styczniowej sesji szudziałowscy radni przyjęli uchwałę intencyjną w sprawie zamiaru przekształcenia podstawówki w Babikach w filię szkoły w Szudziałowie. Miałyby tam pozostać klasy I-III i oddziały przedszkolne. Ta decyzja spotkała się ze sprzeciwem rodziców dzieci uczęszczających do placówki. Jednak kuratorium negatywnie zaopiniowano uchwałę. Wójt odwołał się w tej sprawie do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ten również zadecydował, że SP w Babikach nie zostanie przekształcona w filię.
CZYTAJ TEŻ: Szkoła w Babikach nie będzie filią. Tak zadecydował minister. Gmina odwoła się od tej decyzji
Dyrektorka szkoły w Babikach została odwołana w maju. W uzasadnieniu tej decyzji padły poważne zarzuty. Mowa w nim m.in. o „wprowadzeniu w błąd instytucji poprzez przekazanie nieprawdziwej informacji o zamiarze likwidacji szkoły i nauki języka białoruskiego" oraz „nadużyciu stanowiska do celów prywatnych" (chodzi o udział dziecka dyrektor w wycieczce na Białoruś, która była dofinansowana ze środków gminy). W piśmie wspomina się też o nieprawidłowościach, które wykazała kontrola przeprowadzona w szkole 21 maja. Potem wojewoda podlaski stwierdził nieważność zarządzenia wójta gminy. Ten z kolei złożył skargę na wojewodę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
17 września zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd oddalił skargę.
Placówką w Babikach kieruje obecnie Ewa Skórska. Poprzednia dyrektor Agnieszka Kubisz pracuje jako nauczycielka.
(or)