Tendencyjne i wyrwane z kontekstu wypowiedzi wynotowane podczas wczorajszej sesji Rady Gminy Szudziałowo.
Leszek Olchowik, przewodniczący Rady Gminy: - Przeczyta pan, jeszcze coś przekręci.
Mariusz Czaban, wójt Szudziałowa: - Dodatkowych kosztów nie ponieśliśmy, tylko zwrot za bilet.
Leszek Olchowik: - InterCity?
Mariusz Czaban: - Nie wiem, jeszcze nie otrzymałem.
Mariusz Czaban: - A wójt to jest pracownik samorządowy?
Wojciech Bułatewicz, radny: - Nie, ale to jest wójt.
Wojciech Bułatewicz: - Dla mnie to nie jest wytłumaczające wyjaśnienie.
Wiesław Sobolewski, radny: - Uważam, że Komisja Rewizyjna powinna poprosić o pomoc, żeby przysłali lustratora do pracy w komisji.
Leszek Olchowik: - Asystent to stanowisko polityczne. Kumpel zatrudnia kolegę.
Mariusz Czaban (o wynagrodzeniu kancelarii prawnej): - Jak ktoś umie czytać, to to zobaczy, ale z moich ust ta kwota nie padnie.
Wojciech Bułatewicz: - Po przeczytaniu lektury mam inne doznania. (...) Z pozyskiwaniem funduszy unijnych też jakoś cieniutko. To, co zostało wywalczone, wisi na włosku (o dotacji z Ministerstwa Sportu na budowę hali w Szudziałowie - red.).
Eugeniusz Jaroszewicz, radny: - Pan wójt nie nocuje tutaj (tj. w Szudziałowie - red.).
Eugeniusz Jaroszewicz: - Remont? Ja bym to nazwał zasypaniem kałuży. (...) Kiedyś odkrzaczanie miało przynosić duży dochód. A większy dochód przynosi zbieranie puszek.
Wiesław Sobolewski: - Wiatr porwie, czy jaka cholera rozerwie (o workach do selektywnej zbiórki odpadów - red.).
Leszek Olchowik: - Możemy opracować wewnętrzną ustawę śmieciową.
Mariusz Czaban: - Emeryci zarabiają głodowo. Nie wiem, jak żyją za te pieniądze. Chwała im za to.
Mariusz Czaban: - Hala gimnastyczna... Nie ja ją zaczynałem, ale stoi. Dzieci grają. Wiem, że pan przewodniczący też korzysta.
Leszek Olchowik: - Robiliście zrębki, aż się wszystko nie porozrębywało. Miały być kokosy, a mało rąk nie pourywało.
Notował: (is)
Na sesji Rady Gminy Szudziałowo. Zdjęcia: