Fundacja Biebrzańska zleciła stworzenie pierwszej w regionie, a może i w województwie aplikacji na smartfony działającej pod systemem Android, która będzie elektronicznym przewodnikiem po 12 gmin należących do FB.
Program ten będzie wykorzystywać nawigację GPS i zostanie powiązany z portalami społecznościami.
- W ciągu trzech dni przejechaliśmy prawie 500 km i zebraliśmy prawie 370 punktów GPS, które posłużą do stworzenia tej aplikacji - mówi Michał Matyskiel, prezes Fundacji Biebrzańskiej. - Będą się na nią składać szlaki, miejsca i obiekty, które warto zobaczyć, rękodzieło ludowe, tradycyjne smaki, ale również informacje, gdzie można przenocować i zjeść. Ponadto znajdą się tam praktyczne dane o stacjach benzynowych, aptekach, bankomatach, dworcach itp.
Aplikacja będzie informować również o cyklicznych imprezach w regionie. Po ściągnięciu jej z Google Play za darmo na telefon z Androidem oraz po włączeniu GPS, aplikacja będzie podpowiadać, co w danej okolicy można zobaczyć. Po wybraniu odpowiedniego miejsca (np. chcę dojechać do warsztatu tkackiego w Janowie albo do miejsca, gdzie można kupić klinek dąbrowski) program będzie tam właśnie nawigować.
Aplikacja będzie pełna opisów, zdjęć, filmów oraz danych kontaktowych, by jak najłatwiej było turyście się odnaleźć w terenie.
- Jest bowiem wiele miejsc, do których nawigacja nie prowadzi z powodu braku drogi na mapach, ale dzięki wyrysowaniu tam przez nas szlaku nawigacja bez błędu doprowadzi np. do pana Ryszarda Myśliwca, rzeźbiarza ludowego, mieszkającego w uroczym miejscu za lasem pod Kamienną Starą, ale do którego wcześniej nawigacja GPS drogi nie znała. Program wskaże tez chociażby jak dojść do źródeł Biebrzy w okolicach Nowego Dworu. Wszystko to by promować walory naszych gmin - dodaje Michał Matyskiel.
opr. (is)
Prace nad "nadbiebrzańską" aplikacją. Zdjęcia dzięki uprzejmości Michała Matyskiela: