Ogień zauważyli sąsiedzi i natychmiast powiadomili strażaków. Palił się drewniany dom przy ulicy Górnej w Sokółce.
REKLAMA
Ogień zauważyli sąsiedzi i natychmiast powiadomili strażaków. Palił się drewniany dom przy ulicy Górnej w Sokółce.
Coraz więcej internautów dociera do interesujących ich informacji dzięki wyszukiwarce. Może więc warto spozycjonować dane o firmie pod wybraną przez siebie frazą? Zachęcamy też do skorzystania z oferty ogłoszeniowej portalu iSokolka.eu. W nowym cenniku obniżyliśmy opłaty za większość reklam.
Duży worek suchego pieczywa można było kupić już za 10 zł. Mróz wypłoszył dziś jednak kupujących. - Gdyby postawić tu namiot i powiesić logo Biedronki, to przyjechałaby tu pewnie masa ludzi - powiedział nam jeden ze sprzedawców.
Rura pękła w dwóch miejscach. Przez ponad sześć godzin mieszkańcy ulicy Wiśniowej nie mieli wczoraj wody. - Ziemia jest zmarznięta, pracuje i tnie nasze rury - mówi Wiesław Czaplejewicz, kierownik w sokólskich Wodociągach.
Trzeba było wygasić piece w czterech mieszkaniach.
Uczestnicy balu mieli okazję wesprzeć sokólską młodzież, biorąc udział w zabawach fantowych. Ze świetnym występem zaprezentował się zespół Cygańskie Serca z Igrył.
Ogień zauważono w kotłowni,. Najprawdopodobniej od popiołu zapaliły się znajdujące się tam rzeczy. Dwie osoby zostały ewakuowane.
Tydzień temu swój bal na sto dni przed maturą miały cztery klasy uczniów Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce, wczoraj - jedna klasa. Zobacz, jak bawiła się młodzież.
Kolejne trzy klasy z sokólskiego "ogólniaka" bawiły się dziś na swojej studniówce.
Na naszym balu bawi się dziś około 50 par. Fundusze tu zebrane przeznaczymy na stypendia dla młodzieży, ale też na upiększenie miasta Sokółka - powiedziała nam Maria Talarczyk, prezes Fundacji Sokólski Fundusz Lokalny. W "Lirze" trwa XV Bal Dobroczynny.
"Tłusta Niedziela z morsami i pączkami" odbędzie w niedzielę 3 lutego nad zalewem w Sokółce. Przygotowano wiele atrakcji, nie tylko dla wielbiciela zimowych kąpieli na świeżym powietrzu.
REKLAMA