Blisko 200 eksponatów można obejrzeć na wystawie "Granica". To przedmioty przekazane przez Izbę Celną w Białymstoku Muzeum Ziemi Sokólskiej. Są wśród nich zabytki, ale nie tylko. - Zawód celnika jest stary jak świat, a przedmiotów ilustrujących tą profesję nie ma zbyt wielu. Ale można zobaczyć je tutaj - mówi Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Najstarsze z zabytków pochodzą z XIX wieku. Są to zarówno przedmioty użytkowe (łyżeczki, solniczki), jak i ikony, ale także instrumenty muzyczne i stare żelazka. Równolegle można zobaczyć przedmioty związane z pracą celnika. - Były one zbierane przez naszych funkcjonariuszy. To dokumenty, publikacje, zabytkowe taryfy celne - mówi Macie Czarnecki. - Zostały w jednostkach, a po jakimś czasie nabrały wartości zabytkowej.
Wśród eksponatów są także repliki przedwojennych mundurów, plombownice, czapki, liczydła, pieczęcie, opaski i zamknięcia celne. Jest też tak ciekawa rzecz jak skrytka w butach służąca do przemytu carskich złotych "świnek", ujawniona przez celników w latach 70-tych.
Część zabytków przekazano Muzeum Ziemi Sokólskiej w październiku ubiegłego roku (czytaj tekst Skarby przemytników trafiły do sokólskiego muzeum [FOTO, WIDEO]). Wspomniał o tym obecny na uroczystości dyrektor Izby Celnej, Mirosław Sienkiewicz, dodając, że placówka w Sokółce jest druga - po Muzeum Ikon w Supraślu, z którą współpracują podlascy celnicy.
- Nie wszystkie przedmioty, które zatrzymujemy są niszczone. Te wartościowe chcemy pokazać ludziom. Dziś jest okazja, by mogli je zobaczyć mieszkańcy Sokółki, ale nie tylko - dodaje Maciej Czarnecki.
Otwarcie wystawy zbiegło się ze Międzynarodowym Dniem Celnictwa. Z tej też okazji zastępcy burmistrza Sokółki przekazali szefowi Izby Celnej pamiątkowy grawer i upominki.
Ekspozycję można oglądać w godzinach pracy Muzeum Ziemi Sokólskiej, czyli od wtorku do piątku od 10 do 17 oraz w soboty od 10 do 14.
(is)
"Granica" w Sokółce. Zobacz zdjęcia:
Uroczyste otwarcie wystawy w Muzeum Ziemi Sokólskiej. Wideo: