Może wiecie państwo co było przyczyną wczorajszego opadu deszczu, że miał kolor żółty? Doskonale to dziś widać na samochodach. Wszystko wygląda tak jakby ktoś je opryskał - zapytał nas Czytelnik.
Rzeczywiście, dziś wiele aut w Sokółce wyglądało tak, jakby zostały całe oblane wodą z kałuż lub przejechały przez zabłocone ścieżki polne. Brudne były zarówno dachy, jak i szyby samochodów. Co mogło być tego przyczyną? - zapytaliśmy w białostockim Biurze Prognoz.
- Musiało to być lokalne zjawisko, nie mieliśmy bowiem żadnych sygnałów na temat brudnego deszczu. Czasami zdarza się, że w powietrzu unoszą się drobiny pyłu, jednak zjawisko to obserwujemy raczej w okresie letnim, gdy wiatr z południa nanosi nad nasz region powietrze znad Sahary - wyjaśniła Magdalena Pękala, dyżurny synoptyk.
Aktualizacja, godz. 18.25: Jak poinformował nas Czytelnik, o chmurze pyłu nad Niemcami donosił portal tvnmeteo.tvn24.pl. "Niemiecka Służba Meteorologiczna udostępniła zdjęcie pokazujące zasięg strefy pyłu przyniesionego przez wiatry nad południową i zachodnią Europę znad Sahary. Chmura unoszącego się w powietrzu piasku sięga południowych Niemiec" - podał portal. Z mamy wynika, że w zasięgu chmury znalazła się też Polska. Z komentarzy zamieszczonych przez internautów pod artykułem wynika, że zjawisko podobne do tego z Sokółki odnotowano w innych miejscach w kraju, m.in. w Częstochowie i Lublinie. Więcej w materiale Chmura pyłu znad Sahary zawisła nad Niemcami.
(is)