To była prawdziwa uczta dla oka. Ponad 100 tancerzy dało popis swoich umiejętności.
Wczoraj Sokółka gościła uczestników Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Towarzyskiego o Puchar Burmistrza Sokółki. Impreza odbyła się w sali sportowej miejscowego Zespołu Szkół.
- W tegorocznej edycji turnieju uczestniczą pary z różnych zakątków Polski. Sporą grupę stanowią tancerze z Warszawy - poinformował Mirosław Bielawski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce, a zarazem pomysłodawca imprezy.
- Pomyślałem, że warto zorganizować taki turniej w Sokółce, a tym samym - wprowadzić nową propozycję do kalendarza imprez. Widać, że mieszkańcy Sokółki chcą oglądać tego typu przedsięwzięcia, o czym świadczy dzisiejsza frekwencja - powiedział Mirosław Bielawski.
Żeby prezentować tak wysoki poziom, jak uczestnicy tanecznego turnieju, potrzeba wiele lat wytężonej pracy.
- Tańczę od dziewięciu lat. Codziennie chodzę na treningi. Pomimo sporego doświadczenia, zawsze odczuwam stres przez występem. To normalne u kogoś, kto chce zaprezentować najlepiej to, co potrafi - powiedziała 16-letnia Maria Aleksandrowicz z Warszawy. Jej tanecznym partnerem jest 17-letni Paweł Korpikiewicz.
- Taniec towarzyski ma wiele zalet. Ma też pewne niedogodności, a mianowicie: rówieśnicy... boją się z nami tańczyć na dyskotekach - przyznał Paweł Korpikiewicz.
Uczestników sokólskiego turnieju obserwował Gracjan Konstantynowicz, znany trener tańca i choreograf z Białegostoku.
- Chciałbym, żeby wszystkie tego typu imprezy były zorganizowane równie profesjonalnie, jak ten tutaj sokólski turniej - podkreślił Gracjan Konstantynowicz.
Pochwały zebrał też Mariusz Bienasz z Sokółki za perfekcyjnie przygotowane nagłośnienie imprezy.
(SZW)
Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego w Sokółce. Zdjęcia: