Sokólscy radni zajmowali się dziś na sesji zmianą budżetu gminy. Zgodzili się, by miasto wyemitowało obligacje na 5,3 mln zł. Pieniądze z tego źródła mają pozwolić na sfinansowanie zaplanowanych inwestycji. Długo dyskutowano na temat przeznaczenia 25 tys. zł na projekt rozbudowy remizy w Słojnikach.
REKLAMA
- Ile kosztować będzie remont basenu, dlaczego został on już zamknięty i na jak długo? Jaki jest koszt naprawy fontanny (przy ulicy Piłsudskiego - red.)? Czy to aż tak trudne zadanie? - pytał radny Tomasz Tolko.
- Modernizacja pływalni będzie się wiązać z wydatkiem 5,694 mln zł i potrwa sześć miesięcy od momentu podpisania umowy. Trwają obecnie prace przygotowawcze prowadzone przez pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji - wyjaśnił Adam Juchnik, zastępca burmistrza Sokółki. Dodał, że gmina planuje kompletnie przebudować teren przy ulicy Piłsudskiego (ma się on nazywać placem Bitwy Niemeńskiej). Powstanie tam m.in. fontanna dyszowa, a miejsce zostanie zniwelowane. W projekcie jest też mowa o remoncie pomnika Józefa Piłsudskiego.
Radni długo dyskutowali na temat przeznaczenia 25 tys. zł na plan powiększenia remizy w Słojnikach. Została ona oddana do użytku w czerwcu 2020 roku.
CZYTAJ TEŻ: Dla strażaków z OSP Słojniki to rewolucja. Mają nowy garaż i wóz gaśniczy [WIDEO, FOTO]
- Chciałbym prosić o środki na większy garaż. Lokalna społeczność przekazała już strażakom fundusz sołecki - 115 tys. zł - mówił Robert Mazur, prezes OSP Słojniki.
Radny Jarosław Panasiuk (jednocześnie prezes OSP Stara Kamionka) zgłosił wniosek, by 25 tys. zł przeznaczyć na remont łazienki w Przedszkolu Nr 2 w Sokółce.
- Moim zdaniem wydanie tych pieniędzy na garaż byłoby niegospodarnością. Przecież niedawno ten budynek powstał. Przyjdzie jeszcze czas na OSP Słojniki - podkreślił.
- Trzy lata temu nie zbudowaliśmy dużego garażu, żeby sprawdzić czy zapał strażakom ze Słojnik nie minie. Poza tym nie budujemy im remizy za ponad 2 mln zł - stwierdził Adam Juchnik.
Nowoczesna siedziba OSP powstaje właśnie w Starej Kamionce.
- O co kruszymy kopie? 25 tys. zł ma być na projekt - powiedziała burmistrz Ewa Kulikowska.
- Dyskusja zmierza w złym kierunku. Chyba strażacy zostali wciągnięci w grę. Wszyscy jesteśmy za tym, żebyście się rozwijali - włączył się do dyskusji radny Piotr Bujwicki.
Radca prawny gminy Danuta Kowalczyk zwróciła uwagę, że w przypadku przegłosowania poprawki i braku zgody burmistrz miasta na zmianę w budżecie, Regionalna Izba Obrachunkowa może uznać całą uchwałę za nieważną.
- Nie wyrażam zgody na wniosek. Chciałabym, aby remont garażu w Słojnikach został wykonany - stwierdziła Ewa Kulikowska.
- Pan radny Panasiuk wycofał swój wniosek, aby uchwała nie została podważona przez RIO - poinformował przewodniczący rady Daniel Supronik.
W uchwale budżetowej na 2024 rok przesunięte zostały: budowa ulicy Mościckiego (łączy ulicę Witosa ze szpitalem), drogi do wsi Polanki, bloku komunalnego w Sokółce czy planu na budowę domu pomocy społecznej w Nowej Kamionce. 579 tys. zł ma z kolei kosztować wymiana oświetlenia na budynkach użyteczności publicznej.
Zmiany w budżecie poparło 16 radnych, a trzech wstrzymało się od głosu.
REKLAMA
Radni przegłosowali dziś również uchwałę, zgodnie z którą gmina wyemituje obligacje warte 5,3 mln zł. Ich wykup zaplanowano na lata 2032-34.
Ekspert od papierów dłużnych, z którym odbyło się połączenie online powiedział, że zadłużenie miasta jest na poziomie 38 procent, gdy przepisy pozwalają na zaciągnięcie długu wynoszącego 100 procent w stosunku do dochodów samorządu.
- Z obligacji zostaną sfinansowane wydatki na inwestycje - poinformował Adam Juchnik.
- Mamy 49 pozycji inwestycyjnych. Nie da się tego zrealizować do końca roku. Będzie czyszczenie budżetu - zwrócił uwagę Daniel Supronik.
- Będziemy te środki uruchamiać na konkretne inwestycje - wyjaśniła Ewa Kulikowska.
Radni dowiedzieli się przy okazji, że całkowite zadłużenie gminy pod koniec roku ma wynieść 41,488 mln zł, przy dochodach wynoszących ponad 133 mln zł.
- Zadłużenie gminy rośnie lawinowo, a inwestycji w tej kadencji jakoś specjalnie nie widać. Fundujemy mieszkańcom podwyżki. Zapadniemy w pamięci wyborców, ale nie z powodu naszej gospodarności - powiedział Piotr Bujwicki.
- Pragnę przypomnieć, że jeden z punktów uchwały mówi o tym, że dopuszcza się do tego, by nie skorzystać z obligacji - odparł Adam Juchnik. - Mamy rzeczywistość związaną z drastycznym wzrostem kosztów. Na początku kadencji płaciliśmy 3 mln zł na gospodarkę odpadami. Teraz to już 9 mln zł. To się nie spina.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały o obligacjach głosowało 10 radnych, ośmiu było przeciw, a jeden wstrzymał się od głoosu.
(pb)
Więcej o tematach poruszonych na dzisiejszej sesji wkrótce na iSokolka.eu.