Wyrwane z kontekstu i (często) tendencyjne wypowiedzi, które padły wczoraj podczas sesji Rady Miejskiej w Sokółce.
Radny Jerzy Saciłowski: - Jeżeli gmina nie wystąpi jako gmina, to może tych dotacji nie dostać.
Radny Piotr Borowski: - Zima odpuściła, zaraz będzie wiosna. W zasadzie już jest.
Zastępca burmistrza Sokółki Krzysztof Szczebiot: - Z wojewodem... z wojewodą podlaskim...
Radny Stanisław Pałusewicz: - Ja do pana burmistrz Sokółki pierwszego...
Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej: - Dziś jesteśmy w tym miejscu, w jakim jesteśmy. Komisja powinna pracować do końca zakończenia tej prywatyzacji, przepraszam - łączenia.
Radny Piotr Kułakowski: - Gdyby burmistrzem był pan Sawicki, to bym go poparł.
Radna Jadwiga Bieniusiewicz: - Chciałam się odnieść do punktu wyjścia. Pan radny Kułakowski się bardzo obszernie wypowiedział, a ja słuchałam. (...) Życie jest życiem. Czy przemawia merytoryka czy polityka?
Przewodniczący Rady Robert Rybiński: - Panowie radni, ja udzielam głosu.
Radny Sławomir Sawicki (do Joanny Korzeniewskiej zajmującej się obsługą Rady Miejskiej): - Pani Joanno, jakby pani mogła pokazać, co to jest synergia. Nie jestem wielkim artystą, ale wiele się nauczyłem.
Radna Jadwiga Wysocka (do Sławomira Sawickiego): - Bardzo ładnie pan rysuje, bardzo ładnie pan mówi.
Stanisław Małachwiej: - Jak coś jest białe, to dla kogoś innego będzie czarne. (...) Nawet jak mąż z żoną pobierają się, to jest obawa. (...) Czasami niektórzy nie wiedzą, co mówią.
Dyrektor Wodociągów Antoni Sakowicz (do Sławomira Sawickiego): - Bardzo mnie przykro, że pan, panie Sawicki, dał się wpuścić w maliny.
Sławomir Sawicki (po udzieleniu mu głosu): - Chciałbym podziękować za dopuszczenie demokracji do wypowiedzenia się.
Piotr Kułakowski: - Społeczeństwo nas obarcza odpowiedzialnością za działalność burmistrza.
Jadwiga Bieniusiewicz: - Radny Kułakowski znowu tutaj demagogię jakąś sieje. Jest tutaj jakaś otoczka, że pan burmistrz próbuje tu zrobić jakąś partyzantkę.
Sławomir Sawicki: - Za 10-15 lat będzie tu skansen ludzi starszych i ośrodek modlitwy.
Sławomir Sawicki (do Roberta Rybińskiego): - Pan ma dwie żółte kartki, trzecia będzie czerwona.
Sławomir Sawicki: - Muszę cyferki przytoczyć i trochę mnie to boli.
Dyrektor OSiR-u Mirosław Bielawski: - Ja sprostam każdemu zadaniu.
Notował: (is)