Część stropu budowanej nowej biblioteki w Sokółce, przy ulicy Dąbrowskiego, zapadła się. Nikt nie został ranny. Zastępca burmistrza Sokółki Adam Juchnik zapewnia, że incydent nie wpłynie na harmonogram prac.
Do zdarzenia miało dojść ostatniej nocy. Zawalił się fragment stropu. W tym czasie nikogo nie było na budowie.
Ekipa budowlana ukończyła już prace na parterze i przechodziła do robót na pierwszym piętrze gmachu.
- Na budowie doszło do incydentu. O wszystkim zawiadomiony został kierownik budowy i nasz inspektor nadzoru budowlanego. W poniedziałek do Urzędu Miejskiego ma trafić oficjalny dokument z wyjaśnieniem, co się dokładnie wydarzyło. Nie wpłynie to na harmonogram prac. Na bieżąco raportujemy zresztą do grantodawców przebieg robót budowlanych. Usunięcie skutków incydentu leży po stronie wykonawcy, on też poniesie związane z tym koszty - mówi Adam Juchnik.
Budowa nowej siedziby Biblioteki Publicznej w Sokółce ma kosztować 4 044 612 zł. Pieniądze na inwestycję pochodzą z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (2,5 mln zł) oraz ze środków Instytutu Książki w Krakowie, Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Samorząd dołożył jedynie kilkanaście tysięcy złotych. Wykonawcą inwestycji jest firma z Czarnej Białostockiej. Budynek ma być gotowy w przyszłym roku.
CZYTAJ TEŻ: Biblioteka ma być gotowa w przyszłym roku. Dziś podpisano akt erekcyjny [WIDEO, FOTO]
(pb)
Zapadł się strop w powstającym budynku sokólskiej biblioteki: