Kiedy rano, 24 lutego, włączyła odbiornik telewizyjny, zobaczyła, jak każdy z nas, co się dzieje na Ukrainie, zamarła. Towarzyszyła jej myśl, nadzieja, że jutro na nowo wstanie słońce i wszystko wróci do normy, ale tak się nie stało.
Wówczas nie myślała o koncercie, rzeczywistość była zbyt przerażająca i szokująca by mogły rodzić się takie pomysły. Jakiś czas później, ktoś ze znajomych wrzucił jej na messengera nagranie młodego Ukraińca, który jedzie samochodem na wojnę z desperacją i oddaniem śpiewając utwór „Nie płacz za mną, jeśli zginę".
- Kiedy posłuchałam tego pięknego, przejmującego nagrania, od razu zaświtał mi pomysł zorganizowania koncertu. Mamy przecież bogaty materiał, powiat ma potencjał, zespoły, które pięknie śpiewają. Po kontakcie ze Starostą Piotrem Rećko, który jest naszym mecenasem kultury i sztuki, zawsze chętnym do działania i wsparcia, od razu wzięliśmy się do roboty - wspomina Ewa Dębko.
Pani Ewa czuwała nad stroną muzyczną koncertu, Zbigniew Dębko nad organizacyjną. Wszystkie zaproszone do współpracy zespoły z powiatu sokólskiego, bez chwili namysłu zgodziły się przystąpić do inicjatywy.
- Takie momenty jednoczą nas, wzmacniają naszego ducha. Pomysł koncertu nie jest nowy, ani odosobniony. Śpiewa cała Polska, niemal cały świat. Robimy to, żeby wszystkie nasze dusze i wnętrza krzyczały razem, żeby dotrzeć do tego oprawcy, żeby... - tu Ewa Dębko przerywa, bo łamie jej się głos.
Każdy zespół sam wybierał swój repertuar, było to spontaniczne wyznanie uczuć jakie biegną w stronę Ukrainy, i którymi artyści chcą się podzielić z publicznością. Na koncert zostali zaproszeni obywatele Ukrainy, którzy znaleźli tymczasowy dom na terenie naszego powiatu.
Największy aplauz wzbudził występ Jana Starosty, młodego solisty Powiatowego Zespołu Regionalnego „Jemioła", który śpiewał pieśń „Nie płacz za mną, jeśli zginę". Młodzieńcy tacy jak on, giną teraz za swoją ojczyznę, tuż za granicą naszego kraju.
Na zakończenie koncertu „Solidarni z Ukrainą" wszystkie zespoły wspólnie zaśpiewały utwór „Podaj rękę Ukrainie".
Niezmiennie, jako powiat sokólski, jesteśmy z Ukrainą i to na różnych płaszczyznach. Zarówno materialnej, świadczą o tym wszystkie nasze zbiórki, dary serca, to że przyjmujemy uchodźców pod swoje dachy.
- Gościmy w naszym powiecie już ponad 300 osób z Ukrainy. Dziś jesteśmy w cudownym uniesieniu estetycznym, cztery wspaniałe zespoły, mnóstwo pozytywnych emocji, które płyną do Ukrainy z przesłaniem, że jesteśmy z nią i wspieramy jak tylko się da. Mury naszej kolegiaty są odpowiednim miejscem do tego, żeby się wzruszać przy pięknej muzyce - mówił po koncercie Piotr Rećko, Starosta Sokólski, dziękując jednocześnie Księdzu Jarosławowi Ciuchnie, proboszczowi Parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce za gościnność, a artystom na czele z Ewą i Zbigniewem Dębko za piękny koncert.
Po Mszy św. w intencji pokoju na Ukrainie i wieńczącym ją koncercie, Proboszcz Jarosław Ciuchna zaznaczył, że niedzielne spotkanie nie kończy się jedynie na wrażeniach estetycznych i należy pamiętać, że to wszystko musi się teraz przekuć na czyny w codziennym działaniu. Podczas mszy i po jej zakończeniu była zbierana ofiara na pomoc Ukrainie. Natomiast dary w postaci żywności, środków czystości oraz higieny osobistej i inne potrzebne rzeczy można dostarczać do sokólskiego Caritas każdego dnia. Jak zauważył Ksiądz Jarosław Ciuchna, ta pomoc będzie potrzebna jeszcze przez długi czas.
W charytatywnym Koncercie Pieśni Patriotycznych i Religijnych „Solidarni z Ukrainą" wystąpili: Chór Powiatowy „Sokólskie Wrzosy", Zespół Wokalny „Exit", Powiatowy Zespół Regionalny „Jemioła" i Nauczycielski Zespół Wokalny „Ad Rem".
sokolka-powiat.pl
opr. Patrycja A. Zalewska, fot. Agnieszka Sarosiek
* Materiał zlecony