Jest szansa, że w najbliższych tygodniach zapadnie decyzja o ostatecznym przebiegu trasy nr 19. Na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad znajduje się mapa z wciąż obowiązującą wersją omijającą Puszczę Knyszyńską.
Przypomnijmy, do niedawna istniały cztery warianty nowego przebiegu trasy S19. Wszystkie z nich prowadziły na północ od obecnego śladu krajowej „dziewiętnastki” - z Sokółki przez Janów, Korycin (albo nawet Reszkowce i Suchowolę) do Knyszyna. W ubiegłym roku, podczas konsultacji społecznych, zaprezentowany został piąty wariant trasy, biegnący przez Czarną Białostocką i Wasilków. O takie właśnie rozwiązanie zabiegali samorządowcy oraz posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ TEŻ: S19 przez Czarną Białostocką i Wasilków. Samorządowcy apelują do ministra [WIDEO]
- Trwa rozpatrywanie wariantu przez Czarną Białostocką i Wasilków. Dopóki nie zakończyły się jednak prace związane z raportem środowiskowym, to nie będzie decyzji. Niedawno rozmawiałem z panem Wojciechem Borzuchowskim (dyrektorem białostockiego oddziału GDDKiA - red.). Z tego, co mówił, decyzje powinny zapaść w pierwszym kwartale tego roku - mówi poseł Dariusz Piontkowski, zaangażowany w sprawę budowy trasy S-19.
Mapa z obowiązującym przebiegiem dróg krajowych i autostrad:
Rok 2018 zakończyliśmy realizując 113 zadań o łącznej dł. 1425,6 km nowych dróg krajowych. Udostępniliśmy do ruchu 321,4 km dróg. Obecnie kierowcy mają do dyspozycji 3730,7 km dróg szybkiego ruchu, w tym 1638,5 km autostrad i 2092,2 km dróg ekspresowych.https://t.co/ToE6SbUkzC pic.twitter.com/p5JePNHLPS
— Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (@GDDKiA) 2 stycznia 2019
- My jako posłowie, także i ja, zabiegaliśmy o to, by trasa nr 19 poszła tzw. starym śladem. Uważam, że przebieg korytarzem przez Korycin i Janów jest niezasadny ekonomicznie. Widzę, że dyrekcja białostockiego oddziału także przychyla się do tego poglądu. Muszą być jednak spełnione wszystkie warunki administracyjne. Bez raportu środowiskowego, który pozwoli na budowę, nie można podjąć decyzji. Jeśli w raporcie środowiskowym nie będzie niespodzianek, to wydaje się, że szefostwo oddziału GDDKiA jest za wariantem po starodrożu - dodaje Dariusz Piontkowski.
Według planów, prace związane z budową trasy S-19 pomiędzy Białymstokiem a granicą państwa miałyby rozpocząć się w 2022 roku i zakończyć trzy lata później.
(pb)