Pogoda zachęciła dziś do rozstawienia swoich straganów przy ulicy Targowej wielu handlujących. A klienci? - Nie jest rewelacyjnie, ale nie będę narzekał - stwierdził jeden ze sprzedawców.
Wciąż można było nabyć kurki (10 zł za opakowanie) oraz maliny (7 zł). Wiele osób decydowało się na kupno papryki w 5-kilogramowych workach (po 14 i 18 zł). Schodziło pomidory, gruszki i śliwy. Można było nabyć swojski ser świeży (17 zł) lub wędzony (20 zł) oraz jajka (70-80 groszy za sztukę).
Powoli ludzie zaczynali też nabywać wiązanki na groby. Te najtańsze kosztowały 10 zł. Tradycyjnie w części rolniczej dobrze schodził suchy chleb dla zwierząt. Na pniu sprzedała się szatkowana kapusta w workach. Ziemniaki można było nabyć po 9 zł za 15-kilogramowy worek.
(is)