Mieszkańcy życzą sobie skuteczności. My pracujemy skutecznie. Podziękowanie, które składam pracownikom to element motywacji. Jeśli komuś sprawiłem przykrość, to przepraszam. Przepraszam również Michała Matyskiela i Ewę Kulikowską, z którymi się spierałem. Był to jednak spór merytoryczny - mówił wczoraj na sesji Rady Powiatu starosta sokólski Piotr Rećko. Przez około dwie godziny opowiadał on o sukcesach i osiągnięciach z 2016 roku.
Sesja została zwołana jako nadzwyczajna. W takim wypadku zmiany do porządku obrad można wprowadzać za zgodą wnioskodawcy, w tym wypadku Zarządu Powiatu.
- Zabrakło tu punktów wynikających z naszego statutu, a więc interpelacji i zapytań - stwierdził radny Stanisław Kozłowski.
Z kolei radny Jarosław Hołownia chciał wiedzieć, dlaczego jego skarga do sądu administracyjnego, skierowana za pośrednictwem Rady Powiatu, nie trafiła do przewodniczącego Franciszka Budrowskiego. Zarzucił staroście, że upoważnił radcę prawnego bez wiedzy radnych. Chodziło o sprawę uchwały dotyczącej diet, przyjętą we wrześniu ubiegłego roku (czytaj tekst Radni będą mieli mniej [FOTO]).
- Nie ma potrzeby rozszerzania porządku obrad. W sokólskiej Radzie Miejskiej od roku zwoływane są nadzwyczajne sesje. To standard wprowadzony przez pana koleżankę - zwrócił się Piotr Rećko do Stanisława Kozłowskiego.
„Biorę to na klatę”
- Na sesjach w gminie Sokółka nie jest tak różowo. Pozazdrościłem sobie, że mamy tak wspaniałą ekipę radnych - kontynuował starosta, podsumowując dokonania ubiegłego roku. - Chciałem przy okazji bardzo serdecznie podziękować całej gminie Sokółka, zarówno radnym, jak i pani burmistrz - dodał.
Miał na myśli przebudowę drogi Sokółka - Trzcianka. To jedna z większych inwestycji powiatu w 2017 roku. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej wywiązała się dyskusja na temat poziomu dofinansowania tego przedsięwzięcia przez miasto (czytaj tekst „Kłócimy się i toczymy wojny, które są niepotrzebne”. Radni po długiej dyskusji uchwalili budżet Sokółki [2 x WIDEO, FOTO, LISTA INWESTYCJI]).
- Jeśli gmina dotrzyma słowa, to wszystkie ważniejsze drogi na terenie powiatu sokólskiego zostaną zrealizowane - stwierdził Piotr Rećko.
Wymienił zmodernizowane w ubiegłym roku trasy: Stara Kamionka - Wierzchlesie - Łaźnisko, Sidra - Kuźnica oraz Zawistowszczyzna - Igryły.
- Za wyjątkiem wpadki w Domuratach i Dubaśnie wszystko nam wychodzi - mówił starosta (na ten temat więcej w tekście Powiat podał do sądu Urząd Marszałkowski w sprawie drogi. Dziś zapadł wyrok). - Biorę to na klatę. Dla mnie to rodzaj porażki - dodał.
Wspomniał również o inwestycji w centrum Dąbrowy Białostockiej. - Przygotowujemy do przebudowy ulicę Południową. Słusznie wstrzymaliśmy jej realizację w 2016 roku. Wartość prac byłaby zbyt wysoka - wyjaśnił Piotr Rećko. - Mamy taki zespół z Dąbrowy Białostockiej, że wszyscy mówimy jednym głosem. Wspólne myślenie nas zjednoczyło - dodał, dziękując wicestaroście Jerzemu Białomyzemu oraz członkowi Zarządu Powiatu Alicji Rysiejko.
„Cała ta historia z burmistrzem Suchowoli - już nie chcę do tego wracać”
Starosta nie odmówił sobie kąśliwych uwag pod adresem politycznych rywali. - Są samorządy, w których budżety inwestycyjne są wykonywane w 40 procentach rok w rok. Dla mnie to nie do przyjęcia. To znaczy, że coś jest nie tak. Wiemy, o kim mówimy. Mam nadzieję, że mieszkańcy gminy Sokółka też to widzą - stwierdził.
Po raz kolejny nawiązał też do modernizacji trasy z Sokółki do Trzcianki. Gmina i powiat wyłożyły po 113 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej. - Te pieniądze zostały wydane. Jeśli ktoś nie wrzuca tego zadania do prowizorium, to znaczy, że postępuje skrajnie nieodpowiedzialnie - powiedział.
- 2016 rok to były też przepychanki. Cała ta historia z burmistrzem Suchowoli - już nie chcę do tego wracać - stwierdził (czytaj tekst Starosta sokólski: Apeluję, aby burmistrz Suchowoli opuścił swoje stanowisko [WIDEO]. Powiat wycofuje się z inwestycji drogowych w gminie - red.). A nawiązując do sprawy oświaty w kontekście zbliżającej się reformy dorzucił: - Niektórzy włodarze likwidowali szkoły, także w gminie Suchowola. Ludzie o tym mówią.
- W latach 2017 i 2018 będzie boom inwestycyjny. Drogi są naszym pierwszym priorytetem, drugim jest szkolnictwo - stwierdził starosta. - Szkoła w powiecie sokólskim - to brzmi dumnie.
Poinformował też, że prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawach szkoleń, wykorzystania pieniędzy z KFS oraz przekazywania środków na gazetę powiatową. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Stanisław Kozłowski (czytaj teksty Szef PUP: Starosta łamał prawo, szastał publicznymi pieniędzmi. Starosta: To kłamliwe zarzuty [LIST DO RADY POWIATU] oraz Gazetą w opozycję).
Jednym z wątków wystąpienia starosty była też sprawa budowy instalacji związanych z gospodarką odpadami. Piotr Rećko wspomniał o wysypisku, które miałoby powstać w Racewie, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję starostwa blokującą inwestycję. - Spalarnie, przetwarzalnie odpadów - dla nas to nie jest dobry pomysł po doświadczeniach z Karczami - powiedział.
„Blok operacyjny to dylemat, który spędza mi sen z oczu”
Starosta mówił też o konieczności budowy nowego bloku operacyjnego sokólskiego szpitala. - Wartość tej inwestycji to około 15 mln zł. Z konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski możemy pozyskać maksymalnie 4 mln zł. Teraz będzie to olbrzymi wysiłek wszystkich - i gminy Sokółka, i powiatu. Niech nikt nas nie mami, że będzie inaczej - mówię też o panu Baszko, który powtarzał, byśmy przygotowali projekt. Blok operacyjny to dylemat, który spędza mi sen z oczu - stwierdził Piotr Rećko.
- Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że udało się przekonać Ministerstwo Zdrowia do zmiany rozporządzenia i zachowania szpitala w Dąbrowie Białostockiej. Po półtorej roku odwróciliśmy tendencję. Mamy obecnie jedną z największych liczb urodzeń noworodków spośród szpitali powiatowych. Od dwóch lat mamy pozytywny wynik szpitala sokólskiego. Polityka nadwykonań zdała egzamin - mówił starosta.
- Niestety, w ubiegłym roku nie zorganizowaliśmy „Pożegnania lata”. Piotrek Borowski (radny miejski - red.) ma do mnie o to pretensje. Mówi: „Jak przychodzisz na sesje Rady Miejskiej i prosisz, to masz...” - wspomniał Piotr Rećko.
Starosta omówił też inwestycje zaplanowane na 2017 rok. Powiat chce uzyskać pieniądze na termomodernizację swoich budynków: szkoły w Suchowoli, bloku mieszkalnego przy szpitalu w Sokółce, dachu sokólskiego Zespołu Szkół i nowej siedziby LGD Szlak Taraski. Lada moment ruszy budowa windy i remont sali konferencyjnej w starostwie.
- Chwała panu, że pan coś robi. Jednak żadna inwestycja powiatu nie byłaby możliwa bez udziału gmin. Żałosne było, gdy błagał miejskich z Sokółki o kolejny milion. Brak słów, że pan tak nisko upadł. Nie wspomniał pan też o bublu, czyli gazetce powiatowej - skrytykował starostę Jarosław Hołownia.
- Zawziętość i nienawiść do włodarza, z którym jest się w konflikcie bierze górę. Podobnie jest z panią burmistrz Sokółki - stwierdził radny Jerzy Omielan. - Po wyborach nie ma polityki, nie ma propagandy. Zachowajmy je na następną kampanię. To zbędne i wręcz szkodliwe. To niepotrzebne. Konflikt sprawia, że cierpią interesy mieszkańców.
- Dotrzymałem słowa danego wyborcom. Nic nie mam do pana Matyskiela i pani Kulikowskiej. Szanuję pana, podobnie jak pana Jarosława Hołownię. Ja mam zły charakter? To kto ma lepszy? Na Boga, trochę miary, mocium panie. A mieszkańcy życzą sobie skuteczności - odpowiedział Piotr Rećko.
(is)