W czasach przedtelewizyjnych kino to było coś. W Sokółce jeszcze przed wojną chodziło się do kina "Pallace", prowadzonego przez panią Pawłowską. Później kino "Kłos" przyciągało tysiące miłośników X muzy.
Kino "Kłos" działało w miejscu, gdzie dziś znajduje się pizzeria Robertino, przy ulicy 1 Maja w Sokółce. Oprócz niego istniało też kino objazdowe, obsługujące powiaty sokólski i dąbrowski. Przyjazd takiej atrakcji do małej miejscowości był nie lada atrakcją. Nikt nie zwracał uwagę na to, że film był czarno-biały, niejednokrotnie ze słabym dźwiękiem, że w sali kinowej można było palić papierosy i było koszmarnie duszko, szczególnie latem.
24 kwietnia 1969 roku został oddane do użytku kino-teatr "Sokół". Pierwszym filmem tam granym był "Pan Wołodyjowski".
Lata 70-te i początek lat 80-tych to wciąż świetne lata kina. Sala była zapełniona dzieciakami podczas poranków filmowych (granych w niedziele rano), nieco starsi tłoczyli się na seansach o Godzilli, filmach z Brucem Lee, jeszcze starsi okupowali kino, gdy grane były wielkie dzieła polskie ("Potop", "Ziemia obiecana", "Znachor").
Sala widowiskowa kina "Sokół" liczy 256 miejsc. Obiekt przechodzi teraz remont.
(is)
Na zdjęciach poniżej: kino "Kłos" i jego obsługa, a także kino "Sokół" (kolejno w latach 70-tych oraz w roku 2007 i 2008):