Największe wzięcie miały rozsady warzyw, kwiaty i krzewy ozdobne. Sporo osób ustawiło się też przy straganach z letnim obuwiem. Na dzisiejszym rynku w Sokółce nie brakowało ani sprzedających, ani kupujących.
- Wszędzie mówią o długim majowym weekendzie i masowych wyjazdach Polaków na urlopy. Jak się tego nasłuchałam, to myślałam, że z poniedziałkowego rynku będą nici. A tu proszę bardzo - takich tłumów jeszcze w tym roku tutaj nie widziałam. Obrót też zapowiada się niczego sobie - powiedziała właścicielka straganu z akcesoriami ogrodowymi.
Rozsady selerów kosztowały 30 - 35 groszy za sztukę, porów - od 20 groszy za sztukę. Dorodne sadzonki pomidorów sprzedawcy wycenili na 2 zł. Tyle samo kosztowały sadzonki papryk.
Szybko schodziły pelargonie. Ich ceny kształtowały się od 5 do 10 zł za sztukę. Za najtańsze rododendrony trzeba było zapłacić 25 zł, a najdroższe - 140 zł. Krzewuszki kosztowały 13 zł, aksamitki - 1 zł, bobiki i bratki - po 2 zł.
Panie interesowały się letnią garderobą. Damskie garsonki kosztowały ok. 100 zł. Cena letnich pantofelków to 50 zł.
(anad)
Rynek w Sokółce. Zdjęcia: