Profil na Facebooku zrobił prawdziwą furorę. Lubi go już ponad 10 tysięcy internautów.
„Nie reprezentujemy nikogo. Nie walczymy z niczym ani o nic. Nie spotykamy się i nie prowadzimy dyskusji” - piszą administratorzy Nienormalnego Białegostoku. Na profilu zamieszczane są przede wszystkim demotywatory w lokalnym wydaniu. Nie można im odmówić braku poczucia humoru.
„Bardzo mili ludzie chodzą po Zielonych Wzgórzach (osiedle w Białymstoku - red.) nocą. Ciągle pytają, czy mam jakiś problem” - to opis jednego ze zdjęć.
Oczywiście dostaje się też sąsiednim miastom i miasteczkom. Również Sokółce:
Mońkom:
Łomży:
i „słoikom”:
opr. (is)