Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu wygłoszono wiele bon-motów.
Przewodniczący Kazimierz Łabieniec do radnego Jarosława Hołowni: - Pan wprowadza chaos i zamęt.
Radny Jarosław Hołownia: - Nie zgodzę się z pana stwierdzeniem.
Starosta Franciszek Budrowski: - Tam (w audycie dotyczącym szpitala w Dąbrowie Białostockiej - red.) są określenia specjalistyczne. Prosiłem o przełożenie tego na język taki, żeby każdy radny mógł zrozumieć.
Starosta Franciszek Budrowski do radnego Jarosława Hołowni: - Takie przedłużanie sesji to czemuś ma służyć? Żeby się wszyscy męczyli, żeby do końca nie dotrwali?
Radny Jarosław Hołownia: - Pan radca prawny może tutaj wciskać kit.
Przewodniczący Kazimierz Łabieniec: - Panie radny, już kitu się nie używa, tylko silikon.
Przewodniczący Kazimierz Łabieniec: - Może pan zlecić wypłatę ze swojego konta bankowego i niech pan nie robi show.
Starosta Franciszek Budrowski do radnego Jarosława Hołowni: - W takim tonie kabaretowym można? Mógłby pan całość swojej diety przeznaczyć na społeczne sprawy.
Przewodniczący Kazimierz Łabieniec: - Pan radny Hołownia ma oddzielne stanowisko w stosunku do całej rady.
Notował: (is)
Tendencyjne zdjęcia z sesji Rady Powiatu: