Pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymali w zeszły weekend sokólscy policjanci. Nieodpowiedzialni mężczyźni za swoje zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem.
W niedzielne popołudnie, około godziny 15, na trasie Długi Ług – Przystawka funkcjonariusze Policji z Janowa zatrzymali do kontroli kierowcę renault. Po sprawdzeniu okazało się, że 28-latek jest pod wpływem alkoholu oraz nie posiada przy sobie dowodu rejestracyjnego ani ubezpieczenia pojazdu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, w związku z czym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Godzinę później w Zwierzyńcu Wielkim mundurowi zatrzymali do kontroli 18-latka, który jechał skuterem bez kasku. Podobnie jak w poprzednim przypadku okazało się, że kierowca nie ma przy sobie żadnych dokumentów, a w organizmie miał ponad pół promila.
Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego policjanci zatrzymali w rejonie Nowego Dworu. 63-letek kierujący zetorem miał 0,9 promila oraz nie posiadał uprawnień do kierowania.
Natomiast po godzinie 21 w Sokółce na ulicy Górnej funkcjonariusze zatrzymali do sprawdzenia jeepa. Okazało się, że jego 18-letni kierowca oprócz tego, że nie ma prawa jazdy, to wioząc dwóch pasażerów znajdował się pod wpływem alkoholu. Urządzenie wskazało u niego 1,2 promila.
Brakiem odpowiedzialności wykazał się również 31-letni mężczyzna, którego mundurowi skontrolowali w piątek około godziny 19 w Podkamionce. Kierujący audi miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy.
Teraz wszyscy skontrolowani mężczyźni ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem.
Sokólscy policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które poza utratą prawa jazdy, grozi nawet 2-letni pobyt w więzieniu - informuje sokólska policja na stronie sokolka.policja.gov.pl.
opr. (mby)