W ręce policjantów wpadł nieodpowiedzialny kierowca mercedesa, po tym jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że był nietrzeźwy.
W poniedziałek (15 marca) przed godziną 19 policjanci z monieckiej drogówki postanowili skontrolować kierowcę mercedesa przejeżdżającego przez Jasionówkę. Tor jazdy auta wskazywał na to, że za kółkiem siedzi nietrzeźwa osoba. Mężczyzna zignorował wydawane przez funkcjonariuszy polecenia do zatrzymania pojazdu i zaczął uciekać. Nie zwracał uwagi na znaki drogowe, między innymi nie stosując się do znaku „STOP”.
Po krótkim pościgu 29-latek był już w rękach mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli drogowej - do pięciu lat - przypomina podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
opr. (pb)