Jutro Polska stanie. To nie jest pusty frazes, a głębokie ostrzeżenie, nie tylko do PiS, ale też dla innych partii, które podniosły rękę przeciwko polskim rolnikom - powiedział dziś przed południem Michał Kołodziejczak, prezes Agro Unii. Rolnicy będą protestować przeciwko tzw. piątce dla zwierząt, którą dziś nazywają "piątką Kaczyńskiego".
Dzisiaj rolnicy protestują w Warszawie. Chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec nominacji Grzegorza Pudy na stanowiska ministra rolnictwa. Drzwi do budynku Ministerstwa wyłożyli sprasowaną słomą i wywiesili transparent "Puda? Nie znam!".
Jutro (7.10) rolnicy zapowiadają protesty na drogach krajowych i wojewódzkich. Chcą dotrzeć do biur poselskich i powiedzieć, co myślą o noweli Ustawy o ochronie zwierząt.
- Tego, co zrobiło PiS rolnikom, wieś im nigdy nie wybaczy - mówił dziś Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ. - My na nich zagłosowaliśmy i daliśmy im władzę, daliśmy im prezydenta, a dzisiaj dostaliśmy w twarz. Chcemy zaapelować do społeczeństwa: jeżeli nie musicie jutro wyjeżdżać na drogi publicznie, to nie róbcie tego, będą utrudnienia w całym kraju. To, co robi rząd, skłania nas do tego.
- U nas na wsi mówi się, że «jak Pan Bóg chce kogoś pokarać, to mu rozum odbiera» i politykom rozum odebrało - grzmiał Michał Kołodziejczak, prezes Agro Unii. - Jutro będzie paraliż, większość miast powiatowych będzie zablokowanych.
Dodał, że protesty będą przybierały różne formy - od powolnych przejazdów traktorem, po blokady na drogach krajowych i wojewódzkich. Tych ostatnich ma być ponad 100 w kraju.
- Jest mobilizacja, jakiej do tej pory nie widziałem - dodał Kołodziejczak.
O godzinie 13.00 rolnicy z flagami Polski mają się pojawić przy siedzibie PiS w Białymstoku przy ul. Stołecznej 2.
Do protestu dołączą się gospodarze z powiatów monieckiego i grajewskiego. Na forach internetowych udział zadeklarowali też pojedynczy rolnicy z powiatu sokólskiego. O godzinie 9.00 drogami wojewódzkimi i krajowymi wyruszą ciągnikami do stolicy województwa.
Tymczasem na 13 października rolnicy zapowiadają wielki paraliż Warszawy. Mają tam zjechać gospodarze z całego kraju.
Piątka dla zwierząt: Zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczającą ubój rytualny. Przeciw głosowało 38 posłów Zjednoczonej Prawicy
(mby)