Z prośbą o finansowe wsparcie na remont dróg w gminie Nowy Dwór zwrócił się w minioną środę do Rady Powiatu wójt Andrzej Humienny. - Jest problem. Sami tego nie udźwigniemy. Czym więcej nas wspomożecie, tym bardziej wdzięczny będę - stwierdził wójt Nowego Dworu.
Chodzi o trasy, które miały być remontowane w ramach narodowego programu przebudowy dróg lokalnych, tzw. schetynówek. Projekt przygotowany przez gminę Nowy Dwór na modernizację dróg Nowy Dwór - Jaginty i Nowy Dwór - Sieruciowce został bardzo dobrze oceniony i znalazł się wysoko w rankingu Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Budżet państwa zapewnia na to zadanie połowę kosztów inwestycji, kolejne 50 procent miałyby pochodzić od samorządów - w tym przypadku od gminy Nowy Dwór i powiatu sokólskiego.
Tymczasem pojawiły się problemy. Na sfinansowanie poprzedniej schetynówki (przebudowa ulic w Nowym Dworze) gmina musiała zaciągnąć kredyt, bowiem firma, która obiecała wesprzeć inwestycję nie wywiązała się z umowy i nie wpłaciła pieniędzy (czytaj tekst Gmina z nieoczekiwanym kredytem). Zaciągnięcie kolejnej pożyczki nie byłoby już możliwe.
Samorząd Nowego Dworu zwrócił się więc do Rady Powiatu z prośbą o zabezpieczenie środków na schetynówkę i wsparcie w wysokości 1,16 mln zł. - Gmina pozyska pieniądze z planowanej sprzedaży budynku byłej szkoły w Sieruciowcach i magazynu po GS-ie w Nowym Dworze. Środki uzyskam także od partnera prywatnego, z którym w poniedziałek mam podpisać stosowną umowę - mówił Andrzej Humienny.
Radni wysłuchali jego prośby, ale nie ustosunkowali się do niej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przekazanie takich środków na inwestycję jest mało prawdopodobne, wiązałoby się bowiem z zabraniem pieniędzy przeznaczonych na inne zadania.
27 czerwca w Nowym Dworze ma się odbyć nadzwyczajna sesja Rady Gminy z udziałem przedstawicieli Starostwa Powiatowego w Sokółce. Ma dotyczyć schetynówek.
(is)
Czytaj także:
Schetynówką z Nowego Dworu do mostu na Biebrzy