Zima w pełni. Bywa, że jej największym atrybutem jest bałwan.
Lepienie bałwana to ponadczasowa zabawa, w która angażują się i dzieci, i dorośli. I okazuje się, że na przestrzeni kilkudziesięciu lat sam wygląd bałwana znacząco się nie zmienił. Prawie zawsze ma on na głowie garnek, w ręku miotłę, za nos służy marchewka, a za oczy i guziki węgielki. W tym roku ze względu na pandemię także bałwan musiał się dostosować do sanitarnych wytycznych i przywdziać maseczkę.
Takie oto zdjęcie bałwana w pandemii wita przechodniów i kierowców jednej z ulic w Lipsku:
(hr)