Czterech nietrzeźwych kierowców, w tym trzech panów w ciężarówkach zatrzymała w miniony weekend sokólska policja. Jedna z ciężarówek zakończyła jazdę w przydrożnym rowie.
W sobotę przed godziną 21 na krajowej "dziewiętnastce" w pobliżu miejscowości Łosośna 45-letni kierowca volvo uderzył tyłem naczepy w stojącego za nim mercedesa. Po sprawdzeniu przez policjantów okazało się, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,57 promila alkoholu. Tego samego dnia przed północą tuż przed wjazdem do Kuźnicy funkcjonariusze skontrolowali 54-letniego kierowcę ciężarowego dafa, który "wydmuchał" 1,99 promila alkoholu.
W niedzielę przed południem na ulicy Witosa w Sokółce 47-latek jadący volkswagenem passatem zatrzymany przez mundurowych miał 0,33 promila w wydychanym powietrzu.
Godzinę później na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Popiołówka przyczepa ciężarówki zjechała do rowu. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 44-letni kierowca, obywatel Litwy jechał w kierunku Białegostoku i stracił panowanie nad tirem. Człowiek ten miał w wydychanym powietrzu 1 promil alkoholu. Ruch krajową "ósemką" był wczoraj utrudniony przez kilka godzin.
Wszyscy czterej mężczyźni za jazdę pod wpływem alkoholu odpowiedzą przed sądem.
(is)