Przesyłam wam zdjęcia bocianów przygotowujących się do odlotu do ciepłych krajów. Zdjęcia zrobiła wnuczka Patrycja we wsi Starowlany na łące swoich dziadków, państwa Kozioł - pisze nasz Czytelnik w mailu nadesłanym do redakcji.
To, że rozpoczęły się sejmiki bocianie, to niewątpliwy znak kończącego się lata. Już wkrótce ptaki te odlecą na południe. Nasze wsie, łąki i pola staną się zaś jakieś... bardziej puste.
Podczas sejmików bociany gromadzą się w duże, liczące nawet kilkaset osobników grupy. Żerując ptaki przygotowują się do czekającego je długiego lotu.
Odlot bocianów rozpoczyna się w dogodnych do szybowania warunkach pogodowych, czyli przy wstępujących do góry ciepłych masach powietrza. Przelot odbywa się więc zwykle w upalne, słoneczne popołudnia, przy lekkim wietrze z południa lub zachodu. Nasze bociany mają do pokonania ok. 8 tys. km. Ich pobratymcy ze wschodu Europy - aż 20 tys. km, co jest rekordowym dystansem wędrówki wśród tej wielkości ptaków. Bociany zimują w różnych częściach Afryki - podaje portal zielonewrota.pl.
Bociany powrócą do nas w marcu.
(is)
Bociany pod Starowlanami. Zdjęcia:
A oto filmik znaleziony na YouTubie. Harkawicze. Bywa że i bociana tu zobaczysz: