Strażacy zostali wezwani do ugaszenia ognia wczoraj o godzinie 23.04. Niestety, mężczyzna, który informował o zdarzeniu, rozłączył się, a późniejszy kontakt z nim był niemożliwy.
Przez to strażacy kilka minut stracili na ustalenie drogi.
Paliły się śmieci i stare opony na dzikim wysypisku w pobliżu miejscowości Saczkowce w gminie Kuźnica. Z ogniem uporał się bez większych problemów zastęp OSP z Kuźnicy.
Akcja zakończyła się o godzinie 0.16.
(is)