Funkcjonariusze Straży Granicznej i ratownicy medyczni pomogli Białorusinowi, który dostał zapaści cukrzycowej.
Wczoraj (to jest 30 maja) około pierwszej w nocy na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy do odprawy podjeżdżał samochód osobowy. Auto gwałtownie hamowało, po czym przyśpieszało. Nienaturalna sytuacja wzbudziła niepokój funkcjonariuszy. Zadali oni kilka pytań kierowcy, ale okazało się, że nie można się z nim skomunikować. Sprawiał wrażenie tracącego przytomność lub zasypiającego. Bezzwłocznie podjęto decyzję o wezwaniu karetki pogotowia.
W czasie oczekiwania na jej przyjazd funkcjonariusze nie dopuszczali do utraty przytomności przez podróżnego, wciąż z nim rozmawiając.
Po przybyciu ratownicy medyczni stwierdzili, że obywatel Białorusi jest chory na zaawansowaną cukrzycę i dostał zapaści cukrzycowej, tzw. hipoglikemii. Po podaniu glukozy stan podróżnego szybko się poprawił i po konsultacji z ratownikami zezwolono mu na kontynuację podróży.
Pracownicy pogotowia podziękowali funkcjonariuszom za szybką pomoc i właściwą reakcję - informuje Podlaski Oddział Straży Granicznej na swojej stronie internetowej.
opr. (is)