Grupa imigrantów znowu próbowała przedostać się do Polski przez graniczną rzekę Świsłocz. Ujęto tzw. kurierów, którzy próbowali przewieźć cudzoziemców do zachodniej Europy.
Wczoraj na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 60 osób. Byli to m.in. obywatele Egiptu, Syrii i Jemenu. Na terenie ochranianym przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówek w Bobrownikach i Krynkach 14 osób (z Kamerunu, Kongo, Wybrzeża Kości Słoniowej, Jemenu oraz Syrii) przeprawiło się wpław przez rzekę Świsłocz. Była to kolejna próba sforsowania granicy w ten sposób.
W dn.4.11 na terytorium🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾60 os. https://t.co/0z0iwvkuor.ob.Egiptu,Syrii,Jemenu#PSGBobrowniki i #PSGKrynki 14 os.-ob.Kamerunu,Kongo,WKS,Jemen,Syrii przeprawiło się wpław przez #Świsłocz
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 5, 2022
Zatrzymano 2 pomocników-ob.Ukrainy pic.twitter.com/9l97ZlRCcl
Przy polsko-białoruskiej granicy mundurowi zatrzymali dwóch pomocników - Ukraińców. Funkcjonariusze z Rutki Tartak i Sejn ujęli też dwóch Gruzinów, którzy przewozili 11 Irańczyków. Mężczyźni nielegalnie przekroczyli granicę białorusko-litewską, następnie trafili do Polski. Dane obywateli Gruzji figurowały w systemie SIS II, dodatkowo kierowca okazał podrobione prawo jazdy.
(pb)