Mimo coraz lepszej sytuacji na rodzimym rynku pracy, znaczna liczba Polaków wciąż decyduje się na zagraniczne wyjazdy w celach zarobkowych. Niestety wielu z nich wciąż podejmuje pracę bez umowy w przekonaniu, że jest to bardziej opłacalne rozwiązanie. Niestety dotyczy to także takich profesji jak opiekunka. Mimo szerokiej dostępności legalnych ofert, praca w Niemczech jako opiekunka bez umowy nadal jest bardzo powszechnym procederem.
Opiekunka bez umowy
Wiele opiekunek osób starszych zaczynało pracę w czasach, kiedy o legalną pracę za granicą nie było tak łatwo jak dziś. W roku 2011 sytuacja uległa zmianie: Niemiecki rynek pracy otworzył się na polskich pracowników, regulując zasady zatrudnienia i wprowadzając zmiany na korzyść przyjezdnych. Dzięki temu polscy pracownicy są traktowani na równych prawach co niemieccy. Wciąż jednak jest wiele osób, które nie korzysta z tego przywileju. Praca w Niemczech jako opiekunka ma charakter wahadłowy, wyjazdy zwykle trwają dwa, trzy miesiące. Niektórzy twierdzą, że przy takim trybie pracy podpisywanie umowy nie opłaca się. Jeszcze inni obawiają się formalności, płacenia podatków - przyczyn, dla których opiekunki decydują się na pracę w szarej strefie jest wiele. Jednak mimo powszechnie praktykowanego procederu, praca bez umowy nie jest korzystna dla opiekunek.
Praca na czarno a komfort psychiczny
Bez umowy praca w Niemczech jako opiekunka wiąże się z nieustannym poczuciem strachu. Przede wszystkim rodzą się obawy czy nielegalna praca nie zostanie wykryta przez niemieckich urzędników. Niemieckie prawo przewiduje wysokie kary nie tylko dla rodzin zatrudniających opiekunki na czarno, lecz również dla samych opiekunek. Jednak kary finansowe to nie jedyne ryzyko. W sytuacjach spornych lub konfliktowych opiekunka pracująca bez umowy, nie ma niestety żadnych podstaw, aby domagać się swoich praw. Podpisana umowa określa nie tylko wysokość wynagrodzenia, ale również zasady współpracy, m.in. zakres obowiązków. Taki punkt odniesienia staje się ważny, kiedy podopieczny lub jego rodzina wymaga od opiekunki wykonywania coraz to nowych zajęć, o których nie było mowy na początku współpracy. Brak legalnego zatrudnienia zwiększa też prawdopodobieństwo nieuczciwego potraktowania i otrzymania zaniżonego wynagrodzenia lub nieotrzymania zapłaty za pracę. Dodatkowym zmartwieniem jest brak ubezpieczenia zdrowotnego. W przypadku nagłej choroby, pracująca nielegalnie opiekunka, nie może liczyć na jakiekolwiek świadczenia, a dodatkowo zmuszona jest pokrywać koszty leczenia ze środków własnych.
Legalna praca - spokój i bezpieczeństwo
Problemów, które wiążą się z nielegalną pracą jest znacznie więcej. Trudno mówić o komforcie w odniesieniu do takiego trybu zarabiania na życie. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku legalnego zatrudnienia np. przez polską agencję. Praca na podstawie umowy to pewność otrzymania wynagrodzenia, a także spokój w przypadku ewentualnej kontroli ze strony urzędników. Wyjazd do Niemiec na podstawie umowy to również gwarancja ubezpieczenia oraz opłaconych składek ZUS. Opiekunki wykonujące swoją pracę legalnie, nie muszą też martwić się dodatkowymi kosztami. Poczucie bezpieczeństwa pozwala skupić się na wykonywaniu codziennych obowiązków bez dodatkowych czynników stresujących. Dodatkowo opiekunki nie są pozostawione same sobie, lecz mogą liczyć na wsparcie ze strony pracowników agencji.
Podjęcie decyzji o wyjeździe do Niemiec, by zajmować się osobami starszymi, nie jest łatwe. Nowe, nieznane otoczenie, odległość dzieląca od bliskich to często wystarczające czynniki powodujące stres. W przypadku osób podejmujących nielegalną pracę, dochodzą dodatkowe poczucie strachu i brak komfortu wykonywania obowiązków.
(-)
{disqus_off}