Sanepid oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydały opinie środowiskowe związane z ewentualnymi planami budowy asfaltowni w Nowowoli.
Asfaltownię na terenie powiatu sokólskiego chce wybudować firma Unibep. Wytwórnia miałaby stanowić zaplecze dla budowy drogi wojewódzkiej Sokółka - Dąbrowa Białostocka. Wcześniej rozważano zlokalizowanie asfaltowni w pobliżu Bohonik w gminie Sokółka oraz w Dąbrowie Białostockiej. W obu przypadkach pomysł spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem okolicznych mieszkańców.
W lipcu na portalu iSokolka.eu pojawiły się informacje o planach budowy asfaltowni w Nowowoli. Doniesienia te sprawiły, że mieszkańcy udali się na sesję Rady Gminy, aby zaprotestować przeciw takiemu ulokowaniu zakładu (szczegóły w tekście: Spięcie na sesji w Janowie. „Rozstaliśmy się w niezbyt miłej atmosferze”).
Kiedy rozmawialiśmy o sprawie z Czesławem Kiejko, wójtem gminy Janów, ten nie chciał zbytnio jej komentować. Uzasadniał to tym, że czeka na opinie środowiskowe. Jak udało nam się ustalić, opinie zostały już wydane.
- Prawdopodobnie wszystkie dokumenty są już kompletne. Opinie są przygotowane i są pozytywne - powiedział nam Czesław Kiejko.
Zapytaliśmy wójta o stanowisko, jakie planuje zająć gmina.
- Proszę się dowiedzieć, co grozi gminie, jeżeli teraz wyda ona opinię negatywną. Firma może wystąpić z pozwem o odszkodowanie. Prawo jest takie, jakie jest. Są gminy, które za takie coś płacą ponad milion odszkodowania za głupotę. No i po co? Potrzebne jest to dla gminy? Skąd gmina weźmie milion? Nasza gmina to gmina rolnicza. Co roku podatki są mniejsze, ponieważ cena zbóż spada, subwencja, dofinansowanie spada. W tych rzeczach trzeba być bardzo ostrożnym. Prawo jest równe dla wszystkich i trzeba go przestrzegać. Ci, którzy protestują, powinni to wiedzieć - odpowiedział Czesław Kiejko.
(mik)