Do 2023 roku w Dąbrowie Białostockiej ma zostać wyremontowany dworzec PKP. Pierwsze rozmowy w tej sprawie odbyły się na początku tego roku, a teraz oficjalnie omawiane są koncepcje rewitalizacji budynku.
Dziś w tej sprawie w siedzibie PKP S.A. w Warszawie z władzami spółki rozmawiali samorządowcy: burmistrz Dąbrowy Artur Gajlewicz, radny sejmiku województwa podlaskiego Paweł Wnukowski oraz radni gminy Zbigniew Bałdowski oraz Łukasz Owsiejko.
- Cały teren dworca zostanie przebudowany. Nie będzie wyburzania całego budynku, a tylko dostosowanie go do dzisiejszych norm. Planowany jest remont poczekalni, będzie ona ocieplona i dostępna dla osób, które będą korzystać z dworca PKP. Obiekt będzie przeszklony i przejrzysty. Plan jest też taki, aby wybudować wieżyczkę z zegarem nad poczekalnią. Zostanie zlikwidowane dotychczasowe zewnętrzne zejście na perony, a zostanie ono przeniesione do wewnątrz. Będą to szerokie schody, będzie winda, aby ułatwić poruszanie się dla osób niepełnosprawnych – tłumaczy burmistrz Dąbrowy Białostockiej, Artur Gajlewicz. – Poczekalnia będzie czynna cały dzień, a na noc zamykana zdalnie. Planujemy też uruchomić kasę biletową, a jeżeli nie będzie to możliwe to będziemy starać się o automat do biletów – biletomat, aby ludzie mogli z niego korzystać. Przy tym będzie wyremontowana także infrastruktura związana z parkingami i dojazdami. Planowane jest także odgrodzenie się od terenu złomowiska.
Inwestycja zostanie całkowicie sfinansowana przez PKP.
CZYTAJ TEŻ: Czy w Dąbrowie Białostockiej powstanie nowy dworzec kolejowy?
(or)
Tak dworzec PKP w Dąbrowie Białostockiej wygląda teraz: