Odbyły się już pierwsze rozmowy związane z remontem lub wybudowaniem nowego dworca kolejowego w Dąbrowie Białostockiej.
Inicjatywę wspiera Urząd Marszałkowski oraz gminy ościenne, m.in. Nowy Dwór, Lipsk oraz Suchowola.
- Z dworca kolejowego w Dąbrowie Białostockiej w tej chwili korzysta bardzo dużo ludzi. Ja jako burmistrz miasta napisałem list intencyjny, pod którym podpisali się burmistrzowie takich miejscowości jak Lipsk i Suchowola oraz wójt Nowego Dworu. List skierowany był do Polskiej Kolei Państwowych. Opisaliśmy w nim, że remont dworca jest niezbędny do tego, aby ludzie tam mogli przebywać czekając na transport. Chcemy, aby dworzec był otwarty dla podróżujących – tłumaczy burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz.
Wczoraj spotkał się on w tej sprawie z władzami kolejowej spółki.
- Rozmawialiśmy o tym bardzo poważnie. Jest pozytywna chęć wyremontowania tego dworca bądź nawet całkowitego wyburzenia starego i wybudowania nowego, ponieważ nie wiadomo czy dworzec nadaje się do remontu. Są dwie opcje, ale jedna z nich na pewno zostanie zrealizowana - dodaje Artur Gajlewicz.
Dworzec PKP w Dąbrowie Białostockiej powstał w 1963 roku, przy trasie Sokółka - Suwałki. Obecnie w budynku nie działa kasa biletowa.
- Mamy nadzieję, że remont dojdzie do skutku do 2023 roku. Czekamy na analizę wewnętrzną PKP, która wskaże co znajduje się w budynku i co można z nim zrobić. To bardzo ważna sprawa dla gminy Dąbrowa Białostocka i nie tylko. Jako użytkownik PKP wiem jakie to jest uciążliwe: czekanie na pociąg w samochodzie, bo nie da się wyjść na zewnątrz w okresie zimowym i przy złych warunkach atmosferycznych. Obecnie nie ma gdzie się tam schronić - kontynuuje burmistrz.
Obecnie kolej przebudowuje dworzec w Kuźnicy Białostockiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trwa remont dworca PKP w Kuźnicy [FOTO]
(or)