Mimo protestów mieszkańców wiatrak w Osmołowszczyźnie zaczyna piąć się w górę.
Do tej pory części wiatraka, który miał stanąć w Osmołowszczyźnie leżały przy wiatraku w Brzozowie. Część mieszkańców poddąbrowskiej wsi protestowało przeciwko tej budowie. Mówili o negatywnym wpływie wiatraka na zdrowie, podnosili też argument, że nie będą mogli budować się na swoich działkach. Na ich wniosek sprawą ponownie zajmował się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Podlaski Urząd Wojewódzki, jednak nie dopatrzono się złamania procedur.
Kilka tygodni temu inwestor podjął decyzję o tym, że rozpoczyna budowę. Do Osmołowszczyzny wjechał ciężki sprzęt. Wczoraj i przedwczoraj robotnicy przewozili elementy masztu, śmigła oraz generator. - Myślę, że montaż całego wiatraka zajmie około dwóch tygodni, później jeszcze trzeba będzie przejść procedurę podłączenia urządzeń do sieci energetycznej - powiedział nam Adam Borysiewicz z firmy AB Auto.
Wiatrak w Osmołowszczyźnie jest trzecim w powiecie sokólskim. Pierwszy stanął w Brzozowie, drugi w Ostrowiu Południowym w gminie Krynki. Wiadomo, że za kilka lat farmy wiatrowe powstaną pod Sokółką oraz w gminie Szudziałowo. Będą to urządzenia znacznie większe od tych spod Dąbrowy. Wraz ze śmigłami wiatraki, które mają stanąć pod Sokółką będą miały 170 metrów wysokości. Przeciwko tej inwestycji protestują mieszkańcy Zawistowszczyzny.
(is)
Stawiają wiatrak w Osmołowszczyźnie. Zdjęcia:
Czytaj też:
Wiatrak z Osmołowszczyzny leży w sądzie
Wiatrak w Brzozowie pnie się w górę [FOTO, WIDEO]
Mieszkańcy Osmołowszczyzny walczą z wiatrakami [FOTO]