Proste i banalne ciasto z mojego dzieciństwa, a jednak na ono w sobie coś - co powoduje, że szybko znika z talerzy gdzie tylko się pojawi. Bardzo słodki, czekoladowy i smakuje wszystkim, chyba nie ma osoby, która nie jadła bloku? Uwielbiają go dzieci, możemy dodawać do niego wszystko co będziemy mieć pod ręką: herbatniki, suche wafle, orzechy, żurawinę, suche owoce. U mnie klasyczny tylko z herbatnikami, bo taki pamiętam z dawnych czasów, w wykonaniu moich córek Oli i Natalki.
Czekoladowy blok
250 g masła lub margaryny ( Kasia)
1 szklanka cukru
1/2 szklanki mleka lub wody
3 łyżki kakao
500 g sypkiego mleka w proszku
2 - 3 paczki herbatników
ewentualnie orzechy, żurawina, suche owoce
Wykonanie:
Do garnka wkładamy margarynę, cukier, mleko i kakao. Stawiamy na ogniu i podgrzewamy do rozpuszczenia się składników, zdejmujemy z ognia i chwilę studzimy. Do masy dodajemy mleko w proszku i energicznie mieszamy rozcierając powstające grudki, herbatniki łamiemy na części i wsypujemy do masy. Masa nie może być za gęsta, musi dać się wymieszać łyżką. Keksówkę 10/30 wykładamy papierem do pieczenia i układamy w niej masę czekoladową, wyrównujemy powierzchnię i pozostawiamy do stężenia. Smacznego!
Więcej przepisów zaleźć można na blogu Smakołyk.
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego "Smakołyk" udziela się w Dąbrowskim Stowarzyszeniu Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.