Przez dziesięć lat nic się nie zmieniło, to i teraz nic się nie zmieni – stwierdził lekko zdenerwowany pan Andrzej, kierowca z dziesięcioletnim stażem, gdy jego scania zatrzymała się na końcu długiej kolejki ciężarówek. Praca zawodowego kierowcy to nie tylko codziennie pokonywane setek kilometrów, podstawianie się na załadunki i rozładunki, przestrzeganie dziesiątek przepisów i dbanie o niezliczone dokumenty, czy jazda i odpoczynek według ścisłych wskazań tachografu. To także oczekiwanie w kolejce przed przejściami granicznymi, które zwłaszcza w okresie przedświątecznym i noworocznym okazuje się koszmarnie uciążliwe.