19-latek kierujący BMW przekroczył prędkość o ponad 100 km/h i nie zatrzymywał się, ignorując sygnały podawane przez policjantów. Tłumaczył później, że myślał, iż znaki daje mu inny kierujący, który chce się z nim ścigać. Młody kierowca stracił prawo jazdy, a za swoje wyczyny na drodze odpowie przed sądem.