Nie mamy nic do gadania. Jesteśmy tylko niewolnikami. Nawet nie wolno nam podjąć decyzji, czy dziecko idzie do szkoły w wieku sześciu czy siedmiu lat. Bo to nie są już nasze dzieci. To dzieci państwowe - mówił dziś w Sokółce Janusz Korwin-Mikke. Kandydat na prezydenta RP spotkał się z wyborcami na placu przed kinem "Sokół".