Uważam, że na naszym terenie demograficznie i materialnie pierwsza wojna światowa była o wiele bardziej okrutna niż druga. Nie ma powiatu w województwie podlaskim, gdzie nie znajdowałyby się mogiły z tamtych czasów. Część osób mówi, że to nie była nasza wojna, a starcie zaborców. Zapomina się jednak, że do wcielono wtedy do wojska ponad 3 miliony Polaków, z czego pół miliona z nich poległo. To też coś, co mnie bardzo porusza. Stawiam też tezę, że skutek demograficzny zdarzeń z 1915 roku odczuwamy do dzisiaj - mówi Marcin Tomkiel, historyk i dziennikarz, autor ksiązki "Wojna mocarstw. Podlasie 1914-1915".
Czytaj więcej...