Problem polega na tym, że nie mamy miejsc dla trzylatków, a zmiany w ustawie oświaty, które zostały przyjęte przez Sejm w styczniu tego roku spowodowały to, że rodzice mają prawo do tego, by ich dzieci w wieku sześciu lat kontynuowały naukę w przedszkolach. Tak więc prawie zupełnie nie będziemy mogli dokonać naboru na wolne miejsca, bo ich praktycznie nie będzie - mówi Adam Kowalczuk, zastępca burmistrza Sokółki. Władze miejskie prowadzą obecnie cykl spotkań z rodzicami maluchów.