38 do 28 zakończyło się dzisiejsze spotkanie Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka z Olimpią Biała Podlaska, czyli liderem III grupy II ligi rozgrywek w piłce ręcznej mężczyzn.
- Jesteśmy zadowoleni, bo to zwycięski mecz. Rzuciliśmy 38 bramek, czyli znowu blisko 40, to nasz cel w każdym meczu. Graliśmy z liderem rozgrywek po pięciu kolejkach. To młody zespół, głównie złożony z juniorów. Spodziewałem się, że ten mecz będzie mieć taki przebieg. Dobrze, że się udało, mogło być jeszcze wyżej, ale cieszę się, że wszyscy mogli zagrać i pokazać swoje umiejętności – mówi Mateusz Antolak, trener Szczypiorniaka. – Wydaje mi się, że po tym spotkaniu będziemy mieć pierwsze miejsce. Niestety, przegraliśmy dwa mecze wyjazdowe, one nie idą nam zbyt dobrze. Mecze u nas, przy wsparciu kibiców, wypadają bardzo dobrze. Zostały nam dwa spotkania ligowe do końca rundy.
Szczypiorniak mierzy się jeszcze z drużyną z Puław i Łodzi. Ponadto, w środę piłkarze zagrają mecz Pucharu Polski z Olsztynem.
(orj)