Dramatyczny przebieg miało spotkanie w ramach I Polskiej Ligi Bilardowej rozegrane wczoraj w Sokółce.
"Punktualnie o godzinie 12 w Sokółce rozpoczął się mecz II kolejki I Polskiej Ligi Bilardowej pomiędzy zespołami Metal-Fachu i Nosanu Galerii Echo Kielce. Przed spotkaniem wielu wskazywało na to, że dojdzie do podziału punktów, ze wskazaniem na drużynę Mistrza Polski z Kielc. Jednak nikt raczej nie przypuszczał, że spotkanie będzie miało tak dramatyczny przebieg.
Pierwszy punkt dla swojego zespołu zdobył Radosław Babica pewnie pokonując w "10" Marka Kudlika. Chwilę później do remisu doprowadził Konrad Piekarski pokonując po dobrym meczu Tomasza Kapłana. Zatem w tym momencie uwaga zgromadzonych skupiła się na dwóch pojedynkach: Bartosz Rozwadowski - Krystian Piekarski oraz Piotr Kudlik - Karol Skowerski. Wiele wskazywało na to, że sokółczanie zainkasują za pierwsze spotkanie 3 punkty, gdyż Piotrek prowadził już 9:6, zaś Krystian 9:8. Nic bardziej mylnego. Dobra gra Karola i pomyłka Piotrka przy 9:7 oraz 9:9 sprawiły, że to zawodnik z Kielc wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:1. W drugim pojedynku przy stanie 9:8 dla Krystiana, Bartek popełnił prosty błąd, zostawiając Krystianowi możliwość wbicia "dubla". Próba ta okazała się nieudaną, było 9:9. Dobre rozbicie Krystiana i wszystko wskazywało na partię z kija i remis. Niestety, zła pozycja na bilę czarną, a co za tym idzie pomyłka, sprawiły, że to kielczanie cieszyli się ze zwycięstwa i trzech punktów.
Po krótkiej przerwie zawodnicy przystąpili do meczu rewanżowych. Dało się dostrzec u zawodników z Sokółki spory niedosyt i żal po pierwszym spotkaniu. Jednak początek sprawiał wrażenie większej determinacji. Jedynie Krystian Piekarski w meczu z Karolem Skowerski spisał się poniżej oczekiwań i dość szybko zakończył spotkanie przegraną 10:2. Mimo nerwowej końcówki prowadzenie, jakie uzyskał Piotr Kudlik na początku meczu z Bartkiem Rozwadowskim (było już 8:0, ostatecznie zwycięstwo 10:6) pozwoliło sokółczanom uwierzyć w zwycięstwo. Na pozostałych stołach Konrad Piekarski prowadził z Radkiem Babicą 7:5 i miał prosty układ na wygranie kolejnej partii, zaś Marek Kudlik z Tomkiem Kapłanem prowadził 8:4. Niestety, proste błędy Konrada i zdenerwowanie sprawiły, że to zawodnik z Kielc zwyciężył 10:8 i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:1. Honorowy punkt mógł zatem zdobyć jeszcze Marek. Niestety, zawodnik z Sokółki przegrał kolejne 5 partii z rzędu i wynik brzmiał 8:9. Dobra partia w wykonania Marka i mieliśmy remis.
W ostatnim rozbiciu wydawało się, że sokółczanin zdobędzie honorowy punkt dla swojego zespołu. Jednak po wbiciu ostatniej bili, przysłonił drogę do łuzy dla bili czarnej. Zagranie na bandę, do którego został zmuszony Marek okazało się niecelne i Tomek bez problemu skończył układ wygrywając ostatecznie 10:9 i zapewniając swojej drużynie 6 punktów" - informuje Lech Piekarski, trener i menadżer zawodników Metal-Fachu LP Sokółka w mailu nadesłanym do redakcji.
Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 1:3 oraz 1:3 dla Kielc. W sobotę natomiast grała bilardowa II liga. Drużyna z Sokółki wygrała dwukrotnie z Semaforem Warszawa 3:1 oraz 4:0.
opr. (is)
I Polska Liga Bilardowa w Sokółce. Zdjęcia:
Polska Ekstraklasa Bilardowa w Sokółce. Wideo: