Zabrakło nam skuteczności - mówi Jacek Markiewicz, obrońca i trener Dębu Dąbrowa Białostocka. Dziś jego drużyna zremisowała u siebie z Wissą Szczuczyn.
Pierwszą bramkę zdobyli goście w 65. minucie spotkania. - Po stałym fragmencie gry wykonywanym przez nas poszła szybka kontra. Straciliśmy gola w najmniej oczekiwanym momencie - mówi Jacek Markiewicz.
Gospodarze ostro zabrali się do odrabiania star. Wyrównująca bramka padła w 85. minucie. Zaliczono ją Mateuszowi Sowie jako samobójczą. - Zabrakło nam skuteczności, ale punkt to punkt - dodaje trener Dębu.
Przed ostatnią jesienną kolejką LKS ma na koncie 13 punktów i zajmuje 15., przedostatnie miejsce w tabeli III ligi. Następny mecz Dąb rozegra na wyjeździe z Turem Bielsk Podlaski. Początek meczu w niedzielę 18 listopada o godzinie 13.
Tymczasem w meczu A Klasy Kora Korycin zdeklasowała Skrę Wizna, wygrywając u siebie 3:0. Klub z Korycina zgromadził tym samym 25 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli. Następne spotkanie na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie.
(is)