Mikolo pewnie pokonało wczoraj u siebie drużynę z Kleosina w ramach rozgrywek III ligi piłki siatkowej.
UKS Mikolo Sokółka - TIS Polmar Kleosin 3:1
- Była to siódma kolejka z dziesięciu w ramach III ligi województwa podlaskiego piłki siatkowej mężczyzn - mówi Krystian Markowski, trener UKS Mikolo. - Przed spotkaniem była niepewność, bo rozpoczęliśmy spotkanie bez podstawowego zawodnika - przyjmującego Pawła Ignatowicza, który ostatnio jest w bardzo dobrej formie. Bardzo dobrze zastąpił go Piotr Sadanowicz, to mało doświadczony zawodnik, ale na boisku zachowywał się jak „profesor”. Dwa pierwsze sety poszły bardzo po naszej myśli i pewnie je wygraliśmy. W trzecim secie straciliśmy nieco czujność a rywal zdecydowanie się obudził i seta przegraliśmy do 22. Na szczęście wyciągnęliśmy wnioski i wygraliśmy ostatecznie spotkanie 3:1. Chciałbym podziękować chłopakom, którzy walczyli. Od dłuższego czasu pracujemy na treningach nad tym, żeby walczyć z zaangażowaniem o każdą piłkę. To powoli zostaje wprowadzane w mecz i z tego jestem zadowolony.
Zespół z Sokółki zajmuje trzecie miejsce w tabeli III ligi siatkówki. - Zostały nam trzy mecze z bardzo trudnymi rywalami: Lipskiem oraz drużynami z Białegostoku. Podium wciąż jest w naszym zasięgu. Drugie albo trzecie miejsce będzie na pewno dużym sukcesem. Gramy te spotkania co dwa tygodnie. 25 marca jest koniec sezonu - dodaje Krystian Markowski.
Mikolo za dwa tygodnie rozegra wyjazdowy mecz z BAS Białystok. Kolejne dwa spotkania odbędą się 11 i 25 marca w Sokółce.
(is)