Dąb wygrał mecz dzięki golom zdobytym w końcówce spotkania. Kora poradziła sobie z rywalem zza Brzozówki. Krynki musiały zadowolić się jednym punktem.
Dąb Dąbrowa Białostocka - Magnat Juchnowiec Kościelny 2:0
- Zespół z Juchnowca postawił nam naprawdę trudne warunki. Bardzo dobrze się bronił. Co prawda kontrolowaliśmy przebieg spotkania, byliśmy dłużej przy piłce i próbowaliśmy ją rozgrywać, ale zawsze brakowało odpowiedniej decyzji o przyjęciu piłki. Juchnowiec miał też swoje sytuacje - nie po jakichś pięknych akcjach, a raczej po naszych błędach. Bramki zdobyliśmy w końcówce meczu. Doczekaliśmy do sytuacji, w której Dawid Tochwin dograł do Pawła Kowalczyka. Zrobiło się 1:0. Później dołożyliśmy drugą bramkę. Zdobył ją Mateusz Łabieniec po kontrataku. Sebastian Pers otrzymał piłkę, zszedł do boku i podał. Jesteśmy zadowoleni z tego, co udało nam się uzyskać - mówi Robert Speichler, trener Dębu.
LKS ma na koncie 15 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli IV ligi. Kolejne spotkanie zespół z Dąbrowy rozegra na wyjeździe z KS Wasilków.
Kora Korycin - Jasion Jasionówka 3:1
- Dobry mecz, nie daliśmy rywalom dojść do głosu. Całe spotkanie przebiegało pod nasze dyktando. Było kilka sytuacji, mieliśmy też poprzeczkę. Do przerwy prowadziliśmy 2:0. Bramkę straciliśmy po rzucie karnym i przypadkowym zagraniu ręką. Na szczęście po dwóch minutach poprawiliśmy wynik na 3:1. Uspokoiliśmy sytuację i kontrolowaliśmy już mecz do końca - mówi Ignacy Lech, trener Kory.
Zespół z Korycina ma na koncie dziewięć punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli okręgówki. Za tydzień drużyna gra na wyjeździe z Narwią Choroszcz.
KS UM Krynki - Narew Choroszcz 0:0
- Szkoda, bo takie mecze się wygrywa. Przez całe spotkanie mieliśmy inicjatywę, a sytuacje bramkowe - może dwie, trzy. Przeciwnicy nie wypracowali sobie praktycznie okazji do zdobycia gola. Gra nie stała może na wysokim poziomie. W doliczonym czasie gry mieliśmy „setkę”, ale niestety nie udało się - mówi Stanisław Tumiel z KS UM.
Krynki z sześcioma punktami zajmują dziesiąte miejsce w tabeli okręgówki. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z Supraślanką Supraśl.
(is)