Dzięki sparingowi wiemy nad czym musimy jeszcze popracować. Nasze założenie minimum na ostatnie dwa ligowe spotkania to dwa punkty, choć zamierzamy oba te mecze wygrać - mówi Wojciech Andrukiewicz, jeden z trenerów dąbrowskiego Szczypiorniaka.
Dziś drużyna piłkarzy ręcznych rozegrała sparing z Czarnymi Regimin. W zasadzie były to trzy mecze. Reprezentacje młodzików zremisowały 26:26, a w zespole gospodarzy wyróżnili się Krystian Rudzik i Karol Krzywicki. Juniorzy młodsi Szczypiorniaka wygrali z Czarnymi 30:26, a najwięcej bramek zdobyli Sebastian Pers (11) oraz Dawid Stypułkowski (9). Seniorzy zmierzyli się z reprezentacją, która już wywalczyła sobie awans do drugiej ligi mazowieckiej. Dobry mecz rozegrali Krzysztof Czekotowski (zdobył 11 bramek), Mateusz Jurgielewicz (8) oraz Kamil Sićko (7). Mecz zakończył się wynikiem 36:36.
- Regimin to bardzo mała miejscowość koło Ciechanowa, jednak wywodzi się stamtąd wielu naprawdę utytułowanych zawodników. Ogrom dobrej pracy z młodzieżą wykonał tam trener Jacek Warda - dodaje Wojciech Andrukiewicz.
Zapytany, czy Szczypiorniak nosi się z zamiarem powrotu do II ligi, trener odpowiada, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
(is)